Igor Sapała: Zwycięstwa mobilizują nas do ciężkiej pracy
W ostatniej kolejce podopieczni trenera Marka Papszuna zremisowali na wyjeździe ze Stomilem Olsztyn. Jak mówi Igor Sapała, to spotkanie nie zaprząta już głów piłkarzom, a pełna koncentracja została skierowana na nadchodzące starcie z Garbarnią Kraków.
- Nie traktujemy tego remisu jako stratę naszych punktów. Graliśmy na trudnym terenie z twardo grającym przeciwnikiem i wywalczyliśmy cenny punkt, który na koniec rozgrywek może być kluczowy. Mecz ze Stomilem Olsztyn zamknęliśmy analizą i wyciągnięciem odpowiednich wniosków. Teraz patrzymy tylko do przodu - powiedział Sapała.
Raków Częstochowa będzie zdecydowanym faworytem meczu z ostatnią w tabeli Garbarnią. “Czerwono-Niebiescy” nie zamierzają w żaden sposób zlekceważyć przeciwnika.
- Mecz z Garbarnią traktujemy jak każdy inny. Nie patrzymy na to, kto przyjeżdża do Częstochowy. Naszym jedynym celem w tym spotkaniu jest wygrana. Przygotowujemy się do niego zgodnie z planem. Nie patrzymy na nasze wyniki przez pryzmat tego, że mogliśmy wygrać wyżej. Każde zwycięstwo jest ważne i daje nam trzy ligowe punkty, niezależnie od jego rozmiarów - mówił 23-latek.
Jeżeli podopieczni trenera Marka Papszuna wygrają w sobotę, przekroczą barierę 60-ciu punktów i umocnią się na pozycji lidera Fortuna 1. Ligi. Częstochowianie dążą do tego, by swoją passę 26 meczów bez porażki utrzymać jak najdłużej.
- Zwycięstwa mobilizują nas do ciężkiej pracy. Chcemy wygrać sobotnie spotkanie i pozostać niepokonanymi aż do końca sezonu - zakończył Igor Sapała.