Po meczu powiedzieli...

- W pierwszej połowie byliśmy słabszym zespołem od Rakowa - przyznał po meczu z Rakowem, trener Zagłębia Sosnowiec Leszek Ojrzyński. Więcej do powiedzenia miał szkoleniowiec Rakowa Jerzy Brzęczek.
- W pierwszej połowie byliśmy słabszym zespołem od Rakowa - przyznał po meczu z Rakowem, trener Zagłębia Sosnowiec Leszek Ojrzyński. Więcej do powiedzenia miał szkoleniowiec Rakowa Jerzy Brzęczek. Leszek Ojrzyński (trener Zagłębia): W pierwszej połowie byliśmy słabszym zespołem od Rakowa. W drugiej to my mieliśmy więcej sytuacji. Remis jest jednak sprawiedliwym wynikiem, bo uważam że gdyby jedna z drużyn wygrała, to druga byłaby poszkodowana. Jerzy Brzęczek (trener Rakowa): Z przebiegu spotkania każdy wynik był możliwy zwłaszcza jeśli chodzi o końcówkę meczu. Pozostaje jednak niedosyt, bo długo prowadziliśmy 1:0. W drugiej połowie mieliśmy sytuacje po grze z kontrataku, ale niedokładnie rozgrywaliśmy piłkę. Podejrzewam, że jeśli strzelilibyśmy bramkę na 2:0, to wygralibyśmy ten mecz. Jeśli chodzi o grę ofensywną i konstruowanie akcji, to był to jeden ze słabszych naszych występów. Patrząc jednak na skład Zagłębia i ilość doświadczonych graczy z przeszłością ligową, to jest to dla nas kolejne, dobre doświadczenie.