Raków odwraca spotkanie i wygrywa z Lechią!

Raków Częstochowa pokonał na wyjeździe 3:1 Lechię Gdańsk w 2. kolejce PKO Ekstraklasy. Dwa gole dla Czerwono-Niebieskich zdobył Vladislavs Gutkovskis, jednego Marcin Cebula. Trafienie dla gospodarzy zaliczył Omran Haydary.

Pierwszy groźny strzał w sobotnim pojedynku oddał David Tijanić, który zdecydował się na próbę z ok. 25 metrów. Po jego uderzeniu piłka minęła jednak bramkę Dusana Kuciaka. Po chwili także niecelnym uderzeniem odpowiedział Karol Fila. W 8. minucie Jakuba Szumskiego uderzeniem z dystansu próbował zaskoczyć Maciej Gajos - nasz golkiper zanotował w tej sytuacji skuteczną interwencję. W 17. minucie oko w oko z Kuciakiem stanął Vladislavs Gutkovkis. Łotysz wcześniej wymanewrował Michała Nalepę, uderzył z linii pola karnego, ale tuż obok słupka. Oba zespoły atakowały, ale brakowało im skuteczności w ostatniej fazie. W 28. minucie Gutkovskis oddał celny strzał, ale tym razem na posterunku czujność zachował Kuciak. Tuż przed przerwą, w 39. minucie, Michał Nalepa sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Marcina Cebulę. Arbiter, po chwili zastanowienia, ukarał defensora Lechii czerwoną kartką. W ostatniej akcji pierwszej połowy Lechia wyszła na prowadzenie. Maciej Gajos zagrał długie podanie do Omrana Haydary'ego, a ten uderzeniem z pierwszej piłki pokonał Jakuba Szumskiego.

 

Drugą połowę Raków rozpoczął w najlepszym możliwym stylu. Daniel Bartl dośrodkował z prawej strony boiska, a całą akcję fenomenalnym uderzeniem z powietrza zakończył Marcin Cebula. Dla pomocnika było to pierwsze trafienie w barwach Czerwono-Niebieskich. W 55. minucie kibice Rakowa cieszyli się po raz drugi. Do dośrodkowania Schwarza wybiegł Gutkovskis, uderzył głową, a futbolówka po rykoszecie wpadła do bramki Lechii. Czerwono-Niebiescy w dziewięć minut odrobili straty. Blisko trzeciego gola dla Rakowa był w 64. minucie Tomas Petrasek. Po jego uderzeniu głową futbolówka minęła prawy słupek bramki Kuciaka o dosłownie pół metra. Pięć minut później było jeszcze groźniej. Cebula wycofał piłkę na ósmy metr, tam był Tijanić, który mocno uderzył, ale w stojącego na lini Kuciaka. Dobitka Bartla została zablokowana z kolei przez defensorów Lechii. W 76. minucie Czerwono-Niebiescy odskoczyli na dwa gole. Vladislavs Gutkovskis włożył nogę między dwóch stoperów gdańszczan i dobijając strzał Tijanicia, zdobył swojego drugiego gola. Gospodarze do końca starali się o kontaktowego gola. W 85. minucie obok bramki Szumskiego głową strzelał Flavio Paixao. To było jednak wszystko. Po końcowym gwizdku Raków Częstochowa cieszył się z premierowego zwycięstwa w sezonie 2020/2021 w PKO BP Ekstraklasie.

 

Lechia Gdańsk - Raków Częstochowa 1:3 (1:0)

 

Lechia: Kuciak - Pietrzak (71. Kałuziński), Kopacz, Nalepa, Fila, Kubicki, Makowski (81. Urbański), Gajos (46. Udovičić), Sopoćko (41. Maloca), Haydary (71. Paixao), Zwoliński

 

Raków: Szumski - Piątkowski, Petrasek, Wilusz, Tudor (46. Bartl), Sapała, Schwarz (85. Papanikolaou), Kun, Cebula (85. Malinowski), Tijanić (91. Lederman), Gutkovskis (82. Musiolik)

 

Gole: Omran Haydary (45+3.)- Marcin Cebula (47.), Vladislavs Gutkovskis (55., 76.)

 

Żółte kartki: Sopoćko, Nalepa, Fila, Kuciak - Gutkovskis

 

Czerwona kartka: Michał Nalepa (39.)