„Zaki” trenuje w Górniku na pełnych obrotach

Mateusz Zachara ma już za sobą pierwsze treningi z Górnikiem Zabrze. Wychowanek Rakowa, który zimą podpisał kontrakt ze śląskim klubem nie ukrywa, że zajęcia dają się we znaki. Nie zamierza jednak narzekać. – Ciężka praca zaprocentuje wiosną – uważa napastnik.
Mateusz Zachara ma już za sobą pierwsze treningi z Górnikiem Zabrze. Wychowanek Rakowa, który zimą podpisał kontrakt ze śląskim klubem nie ukrywa, że zajęcia dają się we znaki. Nie zamierza jednak narzekać. – Ciężka praca zaprocentuje wiosną – uważa napastnik. Na pierwszych zajęciach po przerwie zimowej piłkarze Górnika spotkali się we wtorek rano. Wśród trenujących nie zabrakło Mateusza Zachary, który w styczniu związał się z zabrzańskim klubem 3,5 – letnim kontraktem. Po dwóch dniach pobytu w Zabrzu, wychowanek Rakowa zdradził nam, że aklimatyzacja w nowym środowisku przebiega bez zarzutu. – Pierwsze dni spędzone w nowym zespole oceniam bardzo pozytywnie. W drużynie jest wielu młodych zawodników, niektórzy są nawet młodsi ode mnie. Ci starsi przyjęli mnie dobrze, dużo pomagają. Myślę, że z każdym dniem powinno być coraz lepiej – twierdzi Zachara, który na pierwszym treningu w nowym klubie mógł liczyć na wsparcie dwóch byłych piłkarzy Rakowa, a obecnie Górnika: Mariusza Przybylskiego oraz Pawła Krzysztoporskiego. Po spotkaniu organizacyjnym w szatni, przyszedł czas na pierwszy trening. Zachara nie ukrywa, że zajęcia, które odbywają się dwa razy dziennie dały mu mocno w kość. – Póki co przeważają ćwiczenia siłowe. Przeszliśmy także szereg testów wydolnościowych. Treningi są forsowne, ale to normalne w tej fazie okresu przygotowawczego. Czekam na zajęcia z piłkami, bo wtedy będę mógł zaprezentować trenerowi swoje umiejętności – przekonuje „Zaki”, który w poniedziałek wyjedzie z Górnikiem na pierwsze zimowe zgrupowanie do Dzierżoniowa. – Kolejny obóz zaplanowany jest w Turcji. Tam pojedzie już jednak wyselekcjonowana grupa piłkarzy. Zrobię wszystko żeby zdobyć zaufanie trenera i znaleźć się w kadrze na to zgrupowanie – zapowiada snajper. Lakonicznie na temat Zachary wypowiada się szkoleniowiec Górnika, Adam Nawałka. – Mateusz to ciekawy chłopak. Teraz pewnie on sam jak i my, czekamy na pierwsze gry. Na pewno dostanie swoją szansę. Grał w drugiej lidze, więc wszystko będzie dla niego nowe i na wyższym poziomie. W Zabrzu ma się jednak od kogo uczyć – stwierdził Nawałka, na łamach dziennika „Sport”. Fot. www.gornikzabrze.pl/Dariusz Hermiersz