Adrian Pluta: "Czeka nas ciężki mecz"
Jakie nastroje panują w szatni przed pojedynkiem z Rakowem?
Adrian Pluta: Nastroje w szatni panują dobre mimo naszego słabego początku. Wiemy, że czeka nas ciężki mecz. W końcu przyjeżdza do nas główny kandydat do awansu i chyba jedyny, który mówi o tym głośno. Jednak podchodzimy spokojnie do tego spotkania. Znamy wartość przeciwnika, szanujemy go, ale też znamy swoje mocne strony, które będziemy chcieli w niedzielę wykorzystać. Chcemy zagrać przede wszystkim dobry mecz i popełnić mniej błędów niż przeciwnik.
Na inaugurację nowego sezonu przegraliście ze Stalą Stalowa Wola 1:2. Mogliście osiągnąć lepszy rezultat?
Po spotkaniu czujemy niedosyt. Można było choćby ten jeden punkt zdobyć i wywieźć remis. Pierwszą część meczu zagraliśmy nerwowo i zostawialiśmy zbyt dużo miejsca do gry Stalowej Woli, dlatego tez straciliśmy dwie bramki. Po golu kontaktowym na 2:1 goniliśmy wynik do samego końca, jednak zabrakło skuteczności z naszej strony.
Jakie cele stawiacie sobie na ten sezon?
To o co będziemy walczyć okaże się w przeciągu sezonu. Mamy młodą drużynę, która mam nadzieje z każdym kolejnym meczem będzie zbierać doświadczenie. Znamy swoją wartość i na pewno będziemy chcieli sprawić nie jedną niespodziankę w tej rundzie.
Niedzielne spotkanie z Rakowem zapewne będzie dla Ciebie wyjątkowe.
Na pewno to ciekawe dla mnie wydarzenie, przecież całą dotychczasową swoją przygodę gry w piłkę spędziłem w Rakowie i tam też się wychowałem. Więc cieszę się, że mogę zagrać przeciwko byłemu klubowi i byłym kolegom z drużyny już na początku sezonu, aczkolwiek podchodzę do tego spotkania jak do każdego innego, chcę wygrać ten mecz, ale też wiem jak silny jest Raków.