Arkadiusz Kasperkiewicz: Cieszę się, że wróciłem

W czwartek, 9 stycznia, Czerwono-Niebiescy rozpoczęli obóz przygotowawczy w Uniejowie. Wraz z drużyną trenuje kontuzjowany w ostatnim czasie Arkadiusz Kasperkiewicz. - Jestem zdrowy i normalnie pracuję - mówił. Przeczytajcie rozmowę z defensorem.

Na jednym z treningów Arkadiusz Kasperkiewicz doznał urazu łąkotki, przez który zmuszony był poddać się operacji. Jak sam mówi, problemy zdrowotne są już za nim.

 

Mogę powiedzieć, że moje zdrowie jest już praktycznie w najlepszym porządku. Przede wszystkim normalnie trenuję. Teraz kwestia kilku dni, by ewentualny dyskomfort kompletnie zniknął, bo - mimo wszystko - są to moje pierwsze treningi w tym roku. Przez cały okres świąteczny miałem rehabilitację, ale nie były to zajęcia stricte piłkarskie, więc muszę się ponownie przyzwyczaić do boiska - powiedział.

 

Czy dłuższy rozbrat z futbolem da Arkadiuszowi dodatkową motywację do pracy?

 

- Mój głód gry jest zdecydowanie duży. Do tej pory pracowałem indywidualnie i na siłowni, ale to nie jest to, co każdego z piłkarzy cieszy najbardziej. Cieszę się, że mój problem już zniknął i mogę wraz z zespołem przygotowywać się do nadchodzących meczów - przyznał 25-latek.

 

W czwartek Czerwono-Niebiescy rozpoczęli w Uniejowie pierwszy obóz przygotowawczy przed nadchodzącymi meczami PKO Ekstraklasy.

 

- Pracy taktycznej, jak zawsze, nie będzie brakowało. To pomoże nowym zawodnikom jak najlepiej wdrożyć się w to, co reszta drużyny już dobrze zna. Poza tym będziemy też pracować nad motoryką. Choć tego czasu na przygotowania jest trochę mniej, niż rok temu, to sztab szkoleniowy dobrze wie, jak mamy trenować, by być optymalnie przygotowanymi na powrót rozgrywek - stwierdził obrońca.

 

W trakcie zimowego okna transferowego do drużyny dołączyło kilku nowych zawodników: Daniel Mikołajewski, Fran Tudor, Marko Poletanović i David Tijanić.

 

- Pozytywnie i z otwartymi rękoma przyjęliśmy nowych piłkarzy. Jesteśmy zespołem, który stara się jak najbardziej im pomóc, żeby mogli się od razu odpowiednio zaaklimatyzować. Wszyscy wiemy, że przy naszym stlu gry taktyka jest bardzo istotnym aspektem. Z korzyścią dla wszystkich będzie jeśli wkomponują się w Raków od razu. A przede wszystkim chcemy, żeby dobrze się u nas czuli, bo to też pomoże im w osiągnięciu najwyższej formy - zakończył Arkadiusz Kasperkiewicz.