Balogun i da Silva wznowili treningi

Daniel da Silva i Joshua Balogun powrócili do treningów z drużyną, ale niewielkie są szanse żeby obaj zagrali w niedzielę przeciwko Rozwojowi Katowice (godz. 14:00). Bliżej występu jest Balogun, który zagrał już kilka minut w meczu ze Zniczem Pruszków (0:0).

 

Obaj piłkarze nie trenowali ze względu na urazy mięśniowe. Z dnia na dzień czują się już jednak coraz lepiej. Wcześniej do zajęć z drużyną wrócił Balogun. Nigeryjczyk znalazł się nawet w kadrze meczowej na spotkanie ze Zniczem Pruszków, a w końcówce pojawił się na boisku. Trener Rakowa Jerzy Brzęczek ostrożnie zamierza wprowadzać piłkarza do gry. – Joshua ze względu na kontuzję nie jest jeszcze fizycznie i piłkarsko przygotowany do gry na takim poziomie, do jakiego nas przyzwyczaił. Cieszę się jednak, że wraca do rywalizacji o miejsce w składzie – zaznacza szkoleniowiec czerwono-niebieskich.

Cieszy również wznowienie treningów przez da Silvę. Jednak w przypadku Brazylijczyka za wcześnie jest jeszcze mówić o powrocie do gry. – Trudno przewidzieć, kiedy Daniel będzie do naszej dyspozycji. Pozytywną informacją jest to, że zaczął trenować z zespołem. Mamy jeszcze czas na podjęcie decyzji, czy pojawi się w kadrze na mecz z Rozwojem – informuje Brzęczek.