Bartosz Soczyński piłkarzem Rakowa
Bartosz Soczyński jest pierwszym piłkarzem, który zimą zasilił Raków. 22 – letni obrońca związał się z częstochowskim klubem półtorarocznym kontraktem. Soczyński na boisku będzie występował z numerem 3. na koszulce. – Cieszę się, że trafiłem do Rakowa – mówi były gracz Jagiellonii Białystok.
Soczyński pojawił się na testach w klubie z Limanowskiego w połowie stycznia i szybko przekonał Jerzego Brzęczka do swoich umiejętności. Już w pierwszych rozegranych sparingach prezentował wysoką dyspozycję i kwestią czasu wydawały się formalności związane z podpisaniem kontraktu. – Po testach w naszym klubie Bartek pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. Myślę, że będzie naszym wzmocnieniem – uważa trener Rakowa Jerzy Brzęczek.
Kontrakt z Soczyńskim będzie obowiązywał przez półtora roku. Piłkarz nie ukrywa, że cieszy się z przeprowadzki do Częstochowy. – Już po pierwszych treningach bardzo mi się w Rakowie spodobało. Zarówno jeśli chodzi o atmosferę w szatni, jak i styl gry prezentowany przez zespół. Mam nadzieję, że swoją dyspozycją pomogę drużynie w walce o ligowe punkty – zapowiedział Soczyński, który o miejsce w podstawowym składzie będzie rywalizował z Adrianem Plutą i Arkadiuszem Hyrą.
Zanim Soczyński trafił na testy do Rakowa, to przez półtora roku był piłkarzem Jagiellonii Białystok. Mimo, że trenował z pierwszym zespołem, to nie udało mu się zadebiutować w Ekstraklasie i musiał zadowolić się występami w Młodej Ekstraklasie. Obrońca nie uważa jednak, że pobyt w Białymstoku był okresem straconym. Mile wspomina współpracę zwłaszcza z byłem trenerem Jagiellonii Michałem Probierzem, który sprowadził go do klubu z Podlasia. – W ubiegłym roku byłem już bardzo blisko gry w pierwszym składzie, ale doznałem kontuzji. To właśnie ten okres, kiedy trenerem był Michał Probierz wspominam najmilej – opowiada Soczyński, który w Rakowie będzie występował z numerem 3 na koszulce, w przeszłości należącym m.in. do Artura Lenartowskiego.