Beniaminek pokonany! | Raków - Puszcza 2:0

Raków Częstochowa wygrał 2:0 z Puszczą Niepołomice w meczu 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Bramki dla Medalików zdobyli Sonny Kittel oraz Bartosz Nowak.

Pierwszą groźną sytuację, i to już w 7. minucie, stworzył sobie beniaminek z Niepołomic. Muris Mesanović uderzył mocno, ale tuż obok bramki Medalików. Sześćdziesiąt sekund później odpowiedział Sonny Kittel, ale piłka po jego uderzeniu minimalnie minęła słupek. Groźniej było chwilę przed upływem kwadransa. Fran Tudor rozegrał dwójkową akcję z Łukaszem Zwolińskim. Ten drugi oddał mocny strzał, który z trudem wybronił Krzysztof Wróblewski.

 

W 19. minucie z boku dośrodkował Srdjan Plavšić. Futbolówka trafiła na głowę Kittela, a ten strzałem głową otworzył wynik rywalizacji. Rzut z autu pod bramką Medalików zakończył się... golem Bartosza Nowaka. "Nowy" zaczął tę akcję dokładnym podaniem i zakończył precyzyjnym strzałem. Pierwsza połowa zakończyła się dwubramkowym prowadzeniem Medalików.

 

W 65. minucie Puszcza Niepołomice wyprowadziła groźną kontrę. Przed okazją na zdobycie kontaktowej bramki stanął Muris Mesanović. Bośniak przeniósł piłkę nad porzeczką. John Yeboah przywitał się z kibicami efektownym dryblingiem. "Jasiu" był bliski podwyższenia wyniku, ale w zamieszaniu piłka nie wpadła do bramki Wróblewskiego.

 

Dziesięć minut przed końcem spotkania kontaktowego gola strzelił aktywny dziś Mesanović. Arbiter sprowadził jednak akcję monitorze VAR i po wideoweryfikacji gol Puszczy nie został uznany. W końcówce sytuację do podwyższenia prowadzenia miał jeszcze Yeobah. Po jego uderzeniu piłka trafiła w słupek i do końca wynik nie uległ zmianie.

 

Był to ostatni mecz przed wrześniową przerwą reprezentacyjną. Drużyna trenera Dawida Szwargi do gry wróci w sobotę, 16 września domowym meczem z ŁKS-em Łódź. Kilka dni później we Włoszech rozpocznie walkę o punkty w fazie grupowej Ligi Europy.