Bolesna porażka w Białymstoku | Jagiellonia - Raków 4:2

Ostatni ligowy mecz wyjazdowy w 2023 roku kończymy bez punktów. W Białymstoku przegraliśmy 2:4 z Jagiellonią. Bramki dla Medalików zdobyli Stratos Svarnas oraz Łukasz Zwoliński.

Pierwszą groźną akcję w tym spotkaniu przeprowadziliśmy w 4. minucie. Gustav Berggren przytomnie zagrał do Fabiana Piaseckiego, a ten zdecydował się na strzał, który mógł zaskoczyć Zlatana Alomerovicia. Golkiper Jagiellonii stanął jednak na wysokości zadania i sparował piłkę nad poprzeczkę. Odpowiedź gospodarzy przyszła bardzo szybko. W 5. minucie za sprawą Jose Naranjo rywale objęli prowadzenie, lecz po weryfikcji VAR gol został cofnięty po wcześniejszym zagraniu piłki ręką przez gracza Jagiellonii. Naranjo wpisanie na listę strzelców mógł jednak świętować w 12. minucie, kiedy popisał się precyzyjnym strzałem zza pola karnego. Nasz zespół ruszył do ataku, szukając wyrównania. Po dobrze rozegranym stałym fragmencie gry mocno uderzał Deian Sorescu, ale jego próba została zablokowana przez defensywę przeciwnika. Ta akcja dodała nam jednak wiatru w żagle, a efekt pojawił się w 22. minucie, kiedy świetnie w polu karnym Jagiellonii znalazł się Stratos Svarnas. Grek najpierw uderzał głową, a następnie dobijał futbolówkę już strzałem nogą. Wymiana ciosów trwała w najlepsze. W 34. minucie Naranjo znów trafił do naszej siatki, domykając centrę Nene. Jeszcze przed przerwą próbowaliśmy wyrównać za sprawą Gustava Berggrena oraz Fabiana Piaseckiego, ale niestety piłka nie wpadła do bramki. 

 

W przerwie trener Dawid Szwarga zdecydował się na dwie zmiany, desygnując do gry Łukasza Zwolińskiego oraz Ante Crnaca. Druga połowa zaczęła się dla nas bardzo źle. Po niespełna 60 sekundach zespół trenera Adriana Siemieńca podwyższył swoje prowadzenie, a bramkę zdobył Rui Nene, którego obsłużył Afimico Pululu. Gospodarze szukali kolejnych trafień i ta sztuka udała im się w 64. minucie, kiedy dublet ustrzelił Nene. Nasza drużyna do końca walczyła o poprawę wyniku, ale piłka po strzale głową Svarnasa zatrzymała się na słupku, a uderzenie Frana Tudora wybronił Alomerović. W końcówce spotkania do siatki trafił jeszcze Łukasz Zwoliński. Ekipa Medalików próbowała jeszcze pójść za ciosem, ale więcej bramek nie udało się zdobyć, a ostatni ligowy wyjazdw 2023 roku zakończyliśmy bez punktów. 

 

Niedzielny mecz był dla nas ostatnim ligowym wyjazdowym starciem w 2023 roku. Przed nami jeszcze dwa spotkania. W czwartek, 14 grudnia w fazie grupowej Ligi Europy zagramy z Atalantą BC, z kolei w niedzielę przy Limanowskiego 83 podejmiemy Koronę Kielce. 

 

Jagiellonia Białystok - Raków Częstochowa 4:2 (2:1)

Bramki: Naranjo 12', 33', Nene 46', 64' - Svarnas 22', Zwoliński 86'

 

Raków: V. Kovačević - Tudor, Racovițan, Svarnas, Sorescu, Jean Carlos (69. Plavšić), Kochergin (69. A.  Kovačević), Berggren, Cebula (46. Crnac), Nowak (69. Yeboah), Piasecki (46. Zwoliński)

Jagiellonia: Alomerović - Sacek, Skrzypczak, Dieguez, Wdowik, Marczuk (82. Stojinović), Romanczuk, Nene, Naranjo, Imaz (82. Lewicki), Pululu