[CLJ] Komplet punktów przed świętami

Zawodnicy trzech drużyn Rakowa grających na szczeblu CLJ mogą spędzać święta rodzinnie i w pełni radośnie. Wszystkie zespoły Medalików w środku tygodnia wygrały swoje mecze ligowe.

CLJ U-19 

 

Podopieczni Adama Studnickiego odnieśli bardzo wartościowe zwycięstwo nad Legią Warszawa. Piłkarze Rakowa U-19 pokonali w Książenicach zespół prowadzony przez Filipa Raczkowskiego 4:2.  

 

Mecz rozpoczął się doskonale dla Medalików, którzy po 18 minutach gry prowadzili już 2:0. Najpierw w 13. minucie rzut karny wykorzystał Miłosz Rogula. Pięć minut później ten sam zawodnik uderzał na bramkę Jakuba Murawskiego. Piłka odbiła się od słupka i wylądowała pod nogami Mateusza Głowińskiego, a ten nie miał problemu z umieszczeniem jej w siatce. W doliczonym do pierwszej połowy czasie gry trzeciego gola dla Rakowa dorzucił Jakub Rozwadowski, dla którego było to kolejne spotkanie z bramką.

 

Druga odsłona meczu zaczęła się lepiej dla Legionistów. Gospodarze zaatakowali mocniej, a w 52. minucie arbiter podyktował kolejną w tym spotkaniu “jedenastkę”. Na bramkę zamienił ją Oskar Lachowicz. Ekipa trenera Studnickiego kontrolowała przebieg boiskowych wydarzeń, jednak na kwadrans przed końcem meczu sędzia odgwizdał następny rzut karny dla Legii. Z jedenastego metra ponownie nie pomylił się Oskar Lachowicz. 

 

Gdy zanosiło się na nerwową końcówkę, Oliwier Siuda wyskoczył najwyżej do dośrodkowania i ustalił wynik meczu na 4:2 dla Medalików.  

 

Po tej wygranej juniorzy starsi objęli prowadzenie w CLJ U-19, jednak dzień później stracili je na rzecz Lecha Poznań, do którego tracą obecnie dwa punkty. W obliczu porażki Górnika Zabrze, przewaga Rakowa nad trzecią w klasyfikacji drużyną z Górnego Śląska wzrosła do 4 “oczek”. 

 

Następne spotkanie najstarszy juniorski zespół Rakowa rozegra 15 kwietnia. Rywalem Medalików będzie Pogoń Szczecin. 

 

Legia Warszawa - Raków U-19 

 

Bramki: Lachowicz (52., 70.) - Rogula (13.), Głowiński (18.), Rozwadowski (45.), Siuda (84.) 

 

 

CLJ U-17 

 

Zawodnicy prowadzeni przez trenera Żebrowskiego pokonali na wyjeździe Chrobrego Głogów 3:1 i utrzymali pozycję na ligowym podium. Co ciekawe, wszystkie bramki dla Rakowa padły w tym meczu po uderzeniach zawodników z reguły odpowiedzialnych za defensywę. 

 

Prowadzenie zapewnił Rakowowi gol Bartłomieja Zielińskiego z 8. minuty meczu. Na 2:0 tuż przed przerwą podwyższył kapitan drużyny – Oskar Siwkowski. Dla rosłego obrońcy był to już trzeci gol w rundzie wiosennej.  

 

W drugiej części spotkania Chrobry próbował atakować, lecz w dalszym ciągu nie był w stanie zagrozić bramce Mateusza Ryszewskiego. 70 minuta przyniosła natomiast kolejną bramkę dla Medalików, a jej strzelcem ponownie był Oskar Siwkowski. Tym samym “Siwy” zdobył 10 bramkę w sezonie i przypieczętował wygraną Rakowa U-17. Na pięć minut przed końcem gospodarze zdołali zdobyć honorowego gola, którego strzelcem był Fabian Wojtal. 

 

Juniorzy młodsi Rakowa po 23 rozegranych spotkaniach plasują się na trzecim miejscu w lidze. Punkt przed nimi znajduje się Górnik Zabrze, jednak zabrzanie mają w zanadrzu dwa zaległe mecze. Przewaga Medalików nad 4. w tabeli Pogonią Szczecin wynosi trzy punkty.  

 

Kolejnym przeciwnikiem Rakowa U-17 będzie FASE Szczecin, a drużyny spotkają się 15 kwietnia w Częstochowie. 

 

Chrobry Głogów - Raków U-17 1:3 

 

Bramki: Wojtal (85.) - Zieliński (8.), Siwkowski (45., 70.) 

 

 

CLJ U-15 

 

Zawodnicy trenera Lenartowskiego po 80 minutach spędzonych niemal w całości na połowie Górnika Zabrze ostatecznie wygrali swój czwartkowy mecz 1:0. Gola na wagę trzech punktów zdobył Maksymilian Podwysocki. 

 

W pierwszej części meczu bramkarza zabrzan od utraty bramki dwukrotnie uratowała poprzeczka, a kilka razy dobrze interweniował sam bramkarz. Trampkarze Górnika schowali się za podwójną gardą i wyczekiwali okazji na kontratak. Gdy te okazje się znalazły, potrafili być bardzo groźni, jednak w bramce Rakowa świetnie tego dnia dysponowany był Dominik Czeremski. Goście atakowali rzadko, ale oddawali trudne do obrony strzały. 

 

Druga połowa wyglądała podobnie do pierwszej. Akcja toczyła się w dużej mierze na połowie Górnika, a ten skutecznie się bronił. W 79. minucie spotkania piłkarze Rakowa U-15 wreszcie sforsowali zwartą defensywę zabrzan. Do dośrodkowania najwyżej wyskoczył rezerwowy Maksymilian Podwysocki i w tej sytuacji golkiper Górnika nie zdążył sparować jego uderzenia. Po chwili Podwysocki utonął w objęciach szczęśliwych kolegów. W doliczonym czasie gry nic już się nie wydarzyło i drużyna trenera Lenartowskiego wygrała piąty mecz z rzędu, zachowując po raz kolejny czyste konto. 

 

W tabeli grupy C CLJ U-15 Raków Częstochowa objął pozycję lidera. Śląsk Wrocław ma punkt mniej, ale i mniej rozegranych meczów. Rywalem trampkarzy Rakowa w następnej ligowej grze będzie Odra Opole, a spotkanie zostanie rozegrane 15 kwietnia w Opolu. 

 

Raków U-15 - Górnik Zabrze 1:0 

 

Bramki: Ma. Podwysocki (79.)