U-18

Podopieczni Marcina Salamona w sobotę udali się do Krakowa na mecz z lidierującą Cracovią. Wynik w 23. minucie otworzył Mateusz Jezierski i taki rezultat utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron, w 52. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Czerwono-Niebieskich, którego na bramkę zamienił Tudor Butucel. Na kolejnego gola czekaliśmy zaledwie 4 minuty, a na listę strzelców ponownie wpisał się Mateusz Jezierski, notując tym samym dublet w tym meczu. Twierdza lidera zdobyta w efektowny sposób!

Cracovia - Raków Częstochowa 0:3 (0:1)

U-17

Z trzech punktów cieszyć się mogła także drużyna trenera Adama Studnickiego, którzy na wyjeździe pokonali Górnik Zabrze. Pierwszego gola strzelili w 24. minucie gospodarze, wykorzystując rzut karny. Do wyrównania w 62. minucie doprowadził Jakub Rozwadowski, a już minutę później Raków na prowadzenie wyprowadził Mateusz Głowiński. Radość częstochowian nie trwała jednak długo, bowiem gospodarze wykorzystali rzut karny i doprowadzili do remisu. Gdy wydawało się już, że mecz zakończy się podziałem punktów, zwycięstwo naszej drużynie zapewnił Sebastian Cebula. 

Górnik Zabrze - Raków Częstochowa 2:3 (0:1)

U-15

Pewne zwycięstwo w domowym meczu odniosła także drużyna U-15, która mierzyła się z FC Wrocław Academy. Worek z bramkami rozwiązał Dominik Bajurski, który już w 7. minucie wyprowadził Czerwono-Niebieskich na prowadzenie. Jeszcze przed przerwą wynik podwyższył Bartłomiej Wysocki. Podopieczni trenera Piotra Bartyzela poszli za ciosem w drugiej częśći gry, dokładająć trzy trafienia. Na listę strzelców wpisali się Dominik Bajurski, Aleksay Bogusławski oraz Kamil Małota. 

Raków Częstochowa - FC Wrocław Academy 5:0 (2:0)