[CLJ] Nasze drużyny wciąż bez porażki!

W sobotę (5 września) dwie nasze drużyny rozegrały kolejne mecze w Centralnej Lidze Juniorów. Zespół U-17 wygrał z Odrą Opole 2:1, a U-15 zremisował z Zagłębiem Lubin 1:1.

Podopieczni trenera Sebastiana Rybaka udali się na Opolszczyznę. Konfrontacja z tamtejszą Odrą przebiegała pod dyktando czerwono-niebieskich, którzy dyktowali warunki na boisku. W 28. minucie padła pierwsza bramka dla naszej Akademii. Z dystansu uderzał Miłosz Rogula. Bramkarz nie zdołał utrzymać piłki, a dobitkę na gola zamienił Łukasz Makarski. 

 

W kolejnych fragmentach Raków nadal dominował, jednak brakowało skutecznego wykończenia akcji. Końcówka spotkania była bardzo emocjonująca, bowiem gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry. Nasi zawodnicy kolejny raz zachowali zimną krew i zadali decydujący "cios". W jednej z ostatnich akcji meczu Mateusz Niedziałkowski prostopadłym podaniem "uruchomił" Bartosza Sitka. Ten minął obrońców i w sytuacji sam nam sam z bramkarzem zdobył zwycięskiego gola. 

 

Akademia Raków dzięki wygranej z dziesięcioma punktami (3 zwycięstwa, 1 remis) plasuje się pozycji lidera w "grupie C" Centralnej Ligi Juniorów U-17. Kolejny mecz podopieczni trenera Rybaka rozegrają na własnym boisku z Zagłębiem Lubin (12 września, godzina 12). 

 

Sebastian Rybak (trener, U-17): Zgodnie z naszym modelem gry, jaki jest realizowany przez Akademię Raków, chcemy dominować. Byliśmy przygotowani na to, jak będzie grał przeciwnik. Mecz od początku toczył się pod nasze dyktando. Jedyne czego brakowało, to skutecznej finalizacji akcji pod bramką Odry. Pierwszą połowę zakończyliśmy prowadząc 1:0. Niestety w końcówce meczu rywale doprowadzili do wyrównania. Jednak my się nie poddaliśmy. Wiedzieliśmy, że mamy jeszcze kilka minut na to, żeby zdobyć 3 punkty. W poprzednich spotkaniach również zdobywaliśmy już gole, które rozstrzygały pojedynki na naszą korzyść. Podobnie było tym razem. W doliczonym czasie gry po ładniej akcji udało nam się zadać decydujące trafienie. Możemy żałować, że szwankowała u nas skuteczność. Powinniśmy tę konfrontację rozstrzygnąć wcześniej, a wynik powinien być bardziej okazały. Oczywiście cieszymy się z kolejnych trzech punktów i 1. miejsca, jakie obecnie zajmujemy. Przed nami dwa trudne mecze z Zagłębiem Lubin i Górnikiem Zabrze, którzy uznawani są za faworytów do końcowego triumfu w naszej grupie. My do tych pojedynków chcemy się jak najlepiej przygotować i kontynuować naszą dobrą passę. 

 

Odra Opole - Akademia Raków (U-17) 1:2 (0:1)

 

Bramki dla Rakowa: Makarski (28.), Sitek (92.)

 

Skład Rakowa: Noweta - Górecki (68. Sitek), Orzechowski, Siuda, Cierpiał, Trzepizur (75. Waryś), Długosz (46. Dylikowski), Bober (60. Kucharczyk), Niedziałkowski, Rogula, Makarski. 

 

Remis z Zagłębiem

W Lubinie spotkały się dwie drużyny, które przed sobotnim pojedynkiem na swoim koncie miały po trzy zwycięstwa. W pierwszej połowie to nasza drużyna była stroną przeważającą. Podopieczni trenera Piotra Lenartowski w tym okresie gry stworzyli sobie więcej sytuacji, jednak ostatecznie nie zamienili ich na gole. 

 

Po zmianie stron obraz gry nieco bardziej się wyrównał. PW 55. minucie częstochowianie objęli prowadzenie. Mateusz Głowiński otrzymał futbolówkę od Mateusza Jaskuły, następnie ten pierwszy podał do Dominika Cieślaka, który strzałem z pierwszej piłki pokonał golkipera Zagłębia. 

 

W końcówce gospodarze starali się za wszelką cenę doprowadzić do wyrównania. Niestety ta sztuka udała im się w samej końcówce. W 79. minucie jeden z naszych rywali uderzył bardzo celnie sprzed pola karnego i tym sposobem Zagłębie zdołało "wyrwać" jeden punkt. 

 

Raków (U-15) zajmuje 2. pozycję w tabeli grupy C CLJ. Lider - Zagłębie Lubin - ma taki sam dorobek punktowy (10 oczek), ale legitymuje się lepszy stosunkiem bramek. Podopieczni trenera Lenartowski w kolejnym spotkaniu zmierzą się na własnym boisku z Chrobrym Głogów (12 września godzina 15). 

 

Piotr Lenartowski (trener, U-15): Po spotkaniu z Zagłębiem w naszych szeregach panuje lekki niedosyt. W pierwszej połowie kontrolowaliśmy grę. Mieliśmy swoje sytuacje, których niestety nie zamieniliśmy na gole. Po zmianie stron mecz się wyrównał. A my objęliśmy zasłużone prowadzenie. W końcówce Zagłębie nieco bardziej przejęło inicjatywę. W jednej z ostatnich akcji rywalom udało się wyrównać. Szkoda straconej bramki i stąd ten niedosyt, bo zwycięstwo było naprawdę blisko. Ostatecznie uważam, że mecz toczył się na wysokim poziomie, a my na tle solidnego przeciwnika zagraliśmy dobre spotkanie. Dziękuję chłopakom za zaangażowanie. Teraz przed nami kolejny pojedynek, na którym już teraz będziemy się koncentrować. 

 

Zagłębie Lubin - Akademia Raków (U-15) 1:1 (0:0)

Bramka dla Rakowa: Cieślak (55.)

 

Skład Rakowa: Jaskuła - Ociepa (79. Despet), Marszalik, Kabaj, Cieślak (76. Krawczyk), Odrzywolski (65. Szydzisz), Głowiński, Nowakowski (70. Zieliński), Maćkowiak, Mikołąjczyk, Gibała.