[CLJ] Słodko-gorzki weekend dla Czerwono-Niebieskich

Drużyny Rakowa grające na poziomie CLJ mają za sobą kolejny tydzień ligowej rywalizacji. Przyniósł on Czerwono-Niebieskim wysokie zwycięstwo, wyjazdowy remis i domową porażkę.

CLJ U-19 

 

Dobrą ligową dyspozycję kontynuują podopieczni Adama Studnickiego. Juniorzy starsi Rakowa najpierw w środę 5 października pokonali Legię Warszawa, by w niedzielę zanotować drugią na przestrzeni kilku dni wygraną.  

 

Czerwono-Niebiescy w 9. kolejce CLJ U-19 zdobyli komplet punktów w meczu z ostatnią w tabeli Miedzią Legnica, kończąc mecz wynikiem 4:0. Po trafieniach Malamisa i Trzepizura zawodnicy Rakowa U-19 prowadzili do przerwy 2:0. W drugiej części gry gole dorzucili jeszcze Józefczyk i Woźny.

 

W wykonaniu juniorów starszych była to czwarta wygrana z rzędu, dzięki czemu w dalszym ciągu przewodzą ligowej klasyfikacji. Kolejnym rywalem drużyny trenera Studnickiego będzie Escola Varsovia. 

 

CLJ U-17 

 

Podopieczni Sebastiana Żebrowskiego drugi raz w sezonie gościli w Szczecinie i drugi raz nie wrócili na tarczy. O ile pierwsza wyprawa na mecz z Pogonią przyniosła trzy punkty, spotkanie z FASE Szczecin zakończyło się remisem 2:2.  

 

Czerwono-Niebiescy prowadzili od 8. minuty po golu Grabowskiego, lecz kwadrans później wyrównał Walczak. W drugiej połowie gracze FASE uzyskali przewagę po skutecznie wykonanym karnym, lecz ich radość nie trwała długo. Chwilę później gola na 2:2 zdobył Nowakowski.

 

Juniorzy młodsi Rakowa również utrzymali pozycję lidera i dysponują obecnie punktem przewagi nad Górnikiem Zabrze. W następnej kolejce gracze Sebastiana Żebrowskiego zmierzą się na domowym obiekcie z Odrą Opole. 

 

CLJ U-15 

 

Dla najmłodszej z drużyn Rakowa rywalizujących na szczeblu CLJ weekend nie należał do udanych. Podopieczni Piotra Lenartowskiego po zaciętym boju przegrali ze Śląskiem Wrocław 1:2, tracąc drugiego gola na minutę przed końcem meczu. 

 

Pierwsza połowa tego spotkania ułożyła się pomyślnie dla Wrocławian, którzy prowadzili 1:0. W 54. minucie wyrównał Kamil Małota i to Czerwono-Niebiescy ruszyli do ataku. Gdy mecz zmierzał już w stronę remisu, decydujące trafienie dla Śląska zanotował Olivier Siniawski. 

 

Sobotnia porażka spowodowała, że zespoły Rakowa i Śląska zamieniły się w tabeli miejscami. Po 8. serii gier Czerwono-Niebiescy z dorobkiem 14 punktów plasują się na najniższym stopniu podium swej grupy. W przyszłą niedzielę zawodników Rakowa U-15 czeka wyjazd do Katowic na mecz z GKS-em.