CLJ U-17

Mecz w Sosnowcu od początku lepiej układał się dla gospodarzy. Zawodnicy Zagłębia stanęli przed szansą na otwarcie wyniku w 13. minucie, gdy arbiter podyktował rzut karny za zagranie ręką. W pojedynku z graczem gospodarzy lepszy okazał się jednak Karol Goralczyk. Ostatecznie Zagłębie objęło prowadzenie w 24. minucie. Po skutecznym przechwycie piłkę otrzymał Aleksander Steczek, który udanie sfinalizował akcję. Mimo ataków Rakowa U-17 rezultat ten utrzymał się do przerwy.

Po zmianie stron podopieczni Krzysztofa Brzezińskiego wciąż napierali na defensywę Zagłębia. Przyniosło to skutek w 63. minucie, gdy ekwilibrystycznym strzałem bramkarza gospodarzy pokonał Nikodem Całko. Obrońca Medalików niespełna 120 sekund później zdobył bramkę na 2:1. Tym razem "Cały" wyskoczył najwyżej do główki i w ten sposób umieścił piłkę w siatce. Wynik na 3:1 ustalił w 80. minucie Bartosz Pszczółkowski, uderzając z powietrza po celnym dograniu Adama Filca.

Po 23 seriach gier Medaliki wciąż znajdują się na czele grupy zachodniej CLJ U-17. Drugi w klasyfikacji Śląsk Wrocław traci 3 punkty, strata FASE Szczecin wzrosła natomiast do 6 "oczek". W następnej kolejce juniorzy młodsi Rakowa zagrają u siebie z Lechią Zielona Góra.

Zagłębie Sosnowiec - Raków U-17 1:3

Bramki: Całko (63', 65'), Pszczółkowski (80')

Raków U-17: Goralczyk, Całko, Kutera, Smuda (46. Janczyk), Pszczółkowski, Wilk (75. Zuluaga Orozco), Sitak (55. Pokora), Kowalczyk (85. Reed Dziedziński), Miąsko (46. Filec), Pluta (46. Reece Dziedziński), Siedlaczek (82. Trojanowski).

CLJ U-15

Medaliki objęli prowadzenie już w 7. minucie meczu. Znakomitym długim podaniem popisał się Julian Gruszka. Mateusz Lewandowski przyjął futbolówkę, ułożył sobie do strzału i chwilę później pokonał bramkarza zielonogórzan.

W 14. minucie goście mieli szansę na wyrównanie. Napastnik Lechii minął Mateusza Polaka i uderzył w stronę bramki, ale piłkę sprzed linii bramkowej zdążył wybić jeszcze Szymon Trela. Podobna sytuacja miała miejsce kwadrans później po drugiej stronie boiska. Uderzali Aleksander Wiewiór i Oliwier Sujka, ale goście dwukrotnie uratowali się wślizgiem od utraty gola.

Po zmianie stron zawodnicy Lechii zdołali wyrównać. W 46. minucie zamieszanie pod bramką Medalików wykorzystał Tobiasz Wojciechowski. 9 minut później swojego drugiego gola zdobył Mateusz Lewandowski. "Lewy" wyłuskał piłkę w polu karnym i mocnym strzałem skierował ją do siatki. Pomocnik Medalików skompletował hat-trick i jednocześnie ustalił wynik spotkania w 68. minucie, trafiając do bramki głową.

Po trzech kolejnych wygranych podopieczni Pawła Puchały w dalszym ciągu plasują się na 2. pozycji w grupie C CLJ U-15. Trampkarze Rakowa tracą 9 punktów do Śląska Wrocław i dysponują trzema "oczkami" przewagi nad Zagłębiem Lubin. W następnej serii gier Medaliki skonfrontują się na wyjeździe z FC Wrocław Academy.

Raków U-15 - Lechia Zielona Góra 3:3

Bramki: Lewandowski (7', 57', 68') – Wojciechowski (47')

Raków U-15: Polak, Gruszka, Trela, Nowak, Bury (41. Saflik), Kowalkowski (41. Tomalski), Figurski (55. Graczyk), Góral, Wiewiór (68. Kałużny), Lewandowski, Sujka (58. Tyliński).