[CLJ] Sobotnie mecze bez porażki

Wszystkie zespoły Rakowa grające na poziomie CLJ zagrały w sobotę. Swój mecz ze Śląskiem Wrocław wygrali zawodnicy Rakowa U-17. Zarówno ich starsi oraz młodsi koledzy z drużyn U-19 i U-15 zdobyli w miniony weekend po punkcie.

CLJ U-19 

 

Najstarsza drużyna Akademii Rakowa rozgrywała swój mecz w Kielcach. Podopieczni Adama Studnickiego przegrywali do przerwy 0:1, jednak w 48. minucie Łukasz Józefczyk doszedł po stałym fragmencie gry do główki i pokonał bramkarza gospodarzy.  

 

Po dwóch seriach gier Czerwono-Niebiescy plasują się na 4. miejscu w klasyfikacji. W następnej kolejce juniorzy starsi Rakowa zagrają domowy mecz ze Śląskiem Wrocław. 

 

 

CLJ U-17 

 

Świetny mecz rozegrali w sobotę zawodnicy prowadzeni przez Sebastiana Żebrowskiego. Czerwono-Niebiescy pokonali Śląsk Wrocław 3:2. Wrocławianie wygrali swój poprzedni mecz aż 9:1 i przed meczem z Rakowem byli liderem rozgrywek.  

 

Śląsk objął prowadzenie już w 2. minucie meczu, lecz 60 sekund później po "samobóju" było już 1:1. Na 2:1 wyprowadził Raków kapitalnym strzałem Leon Ziętek. Po 34 minutach za sprawą Siwkowskiego gospodarze prowadzili już dwoma golami i mecz wydawał się być pod kontrolą. Wtedy drugą żółtą kartką ukarany został Jakub Mikołajczyk, co kompletnie zmieniło obraz boiskowych wydarzeń.

 

Przez 10 minut pierwszej połowy i całą drugą część meczu Czerwono-Niebiescy bronili się w dziesięciu. Młodzi gracze Rakowa wykonali podczas tej niecałej godziny gry tytaniczną pracę i choć dali sobie wbić bramkę na 3:2, odnieśli zasłużone zwycięstwo. 

 

Drużyna Rakowa U-17 znajduje się na ligowym podium, wraz z Lechem Poznań i Zagłębiem Lubin. W następnej kolejce Czerwono-Niebiescy zagrają na wyjeździe przeciwko Arce Gdynia. Mecz rozegrany zostanie w niedzielę 28 sierpnia. 

 

CLJ U-15 

 

Swoje inauguracyjne spotkanie zagrali również najmłodsi zawodnicy Rakowa grający na szczeblu Centralnej Ligi Juniorów. Podopieczni Piotra Lenartowskiego zremisowali we Wrocławiu ze Śląskiem 1:1. Po pierwszych 40 minutach było 1:0 dla gospodarzy, lecz Czerwono-Niebiescy udanie zawalczyli o remis, który udało im się osiągnąć za sprawą Kamila Małoty. Młody napastnik trafił do siatki w 56 minucie.

 

Był to jedyny remis w pierwszej serii gier, toteż obie drużyny znajdują się obecnie równo w połowie tabeli. W 2. kolejce Czerwono-Niebiescy zmierzą się u siebie z GKS-em Katowice.