[CLJ] Trampkarze ponownie na podium

Zespól Rakowa U-15 zakończył jesienną rywalizację w grupie C CLJ U-15 na 3. miejscu. Podopieczni Adama Studnickiego wiosną rozegrają ostatnie 14 meczów według obecnego systemu rozgrywek.

Trampkarze Rakowa, pierwszy sezon prowadzeni przez trenera Studnickiego, rozpoczęli kampanię od wyjazdowej porażki 1:2 z Miedzią Legnica. Trzy dni później zespół U-15 mierzył się z broniącym tytułu Śląskiem Wrocław. Rozgrywany we Wrocławiu mecz zakończył się remisem 2:2. W trzeciej kolejce ekipa trenera Studnickiego pierwszy raz zagrała na własnym boisku. W tym spotkaniu Medaliki również nie zdobyli punktu. 

 

Premierowa wygrana miała miejsce 9 września, gdy trampkarze Rakowa po bramce Krystiana Siedlaczka wywieźli komplet punktów z Zabrza. Po tym meczu nastąpiły dwa kolejne zwycięstwa. Medaliki zdobyli w tych spotkaniach 10 bramek, nie tracąc przy tym żadnej. Drużynie U-15 uległy dwie ekipy z ziemi lubuskiej: Stilon Gorzów Wielkopolski i Lechia Zielona Góra. Październik przyniósł natomiast dwie wygrane, dwie porażki i remis. Drużyna Adama Studnickiego przegrała domowe mecze ze Śląskiem Wrocław i Górnikiem Zabrze – zespołami, które wyprzedziły naszych trampkarzy w klasyfikacji.  

 

W końcowej fazie rundy Medaliki ponownie wygrali ze Stilonem Gorzów Wielkopolski i Lechią Zielona Góra. W dwumeczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała ekipa Adama Studnickiego zdobyła natomiast punkt. Trampkarze zremisowali u siebie 3:3, a w delegacji przegrali 2:3. Zwycięstwo Podbeskidzia dało drużynie spod Klimczoka utrzymanie. Ostateczny dorobek Medalików wyniósł 23 punkty – o pięć mniej niż drugi w tabeli Górnik i o “oczko” więcej od czwartego Zagłębia Lubin. Drużyna z Limanowskiego grała ofensywny futbol, który zaowocował czterdziestoma trafieniami. Był to drugi wynik w stawce. Niestety słabiej spisywała się defensywa Medalików. Zespół trenera Studnickiego stracił 29 bramek. Najlepszymi strzelcami zespołu byli natomiast Krystian Siedlaczek (9) i Gracjan Jaschik (8). 

 

W rundzie jesiennej z grupy C CLJ U-15 spadły Stilon Gorzów Wielkopolski i Lechia Zielona Góra. W ich miejsce wiosną zobaczymy Stadion Śląski Chorzów oraz Odrę Opole. Będzie to ostatni sezon CLJ U-15 rozgrywanej w tym formacie. Runda wiosenna rozpocznie się w pierwszy weekend marca. Medaliki na otwarcie kampanii ponownie zagrają na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. 

 

Raków U-15: 

 

Rozgrywki: CLJ U-15, grupa C 

 

Pozycja: 3. 

 

Punkty: 23 

 

Bramki zdobyte: 40 

 

Bramki stracone: 29 

 

Najwięcej minut: Hubert Myszor (1000)

 

Najwięcej bramek: Krystian Siedlaczek (9) 

 

Najwięcej asyst: Patryk Bojek (6) 

 

 

Rozmowa z Adamem Studnickim – trenerem Rakowa U-15:  

 

Dla trenera to pierwsza runda pracy z zespołem U-15. Zajęliście trzecie miejsce w grupie, za Śląskiem i Górnikiem. Jak Pan ocenia rundę?

 

Oceniam tę rundę poprawnie. Mieliśmy swoje wzloty i upadki, jednak najważniejsze dla mnie, że  pokazaliśmy bardzo duży potencjał, który tkwi w tej drużynie. Kolejna runda będzie sprawdzianem czy my jako sztab szkoleniowy i zawodnicy indywidualnie jesteśmy w stanie wejść na wyższy poziom.

 

Który mecz rozegrany jesienią trener najmocniej zapamiętał i dlaczego?

 

Mecze ze Śląskiem Wrocław. Pokazały, że jesteśmy rywalizować z najlepszymi zespołami w Polsce.

 

Trampkarze Rakowa zdobywali sporo bramek, ale też sporo tracili. Czy waszym głównym celem na wiosnę będzie poprawa gry w defensywie?

 

Cieszy ilość bramek strzelonych, choć mam przekonanie, że mogło ich być zdecydowanie więcej. Jesteśmy drużyną ofensywnie grającą, bo taką chcemy być. W tej materii nic w najbliższym czasie się nie zmieni. Jeśli chodzi o defensywę, dużo pracy przed nami. Jednak zawodnicy wiedzą, czego oczekujemy. My jako trenerzy zdajemy sobie sprawę, że to jest proces i cierpliwie czekamy na owoce naszej pracy.

 

Na wiosnę rozgrywki startują od zera, przed Wami kolejne 14 meczów. Na co stać wasz zespół?

 

Stać nas na dużo, celujemy najwyżej, jak się da. Każdy z tych 14 meczów chcemy rozegrać po swojemu, z planem, który będziemy dobrze realizować.

 

Trenerze, jakie cele na nadchodzący rok? 

 

Plany tej drużyny są jasne - ciągły rozwój na boisku i poza nim. Wraz z dbałością o wszystkie te obszary przyjdą efekty w postaci rozwoju indywidualnego zawodników oraz zespołu jako grupy.