[CLJ] Trzy punkty Medalików

W miniony weekend juniorskie zespoły Rakowa rywalizujące na szczeblu CLJ wywalczyły 3 punkty. Swój mecz wygrała drużyna U-17, juniorzy starsi i trampkarze zakończyli tę serię gier bez zdobyczy punktowej.

CLJ U-19 

 

Drużyna Rakowa U-19 ma za sobą trudne spotkanie z dotychczasowym wiceliderem CLJ U-19 – Lechem Poznań. Poznaniacy wygrali ten mecz 5:2 i dzięki zdobytemu kompletowi punktów objęli przewodnictwo w klasyfikacji. 

 

Zespoły spotkały się w sobotnie przedpołudnie, w podpoznańskim Popowie. Lechici bardzo dobrze weszli w mecz, za sprawą bramki Kamila Jakóbczyka obejmując prowadzenie już w 5. minucie. Obrońcy tytułu mistrzowskiego zwiększyli przewagę 18 minut później, a Mateusza Białkę pokonał Igor Stankiewicz. Trzeci gol dla Lecha padł na 4 minuty przed końcem pierwszej połowy. Jego autorem był Jakub Skowroński. Tuż przed przerwą arbiter podyktował rzut karny za faul na Macieju Ruszkiewiczu. Do “jedenastki” podszedł Tomasz Szczepaniak i pewnie ją wykorzystał. 

 

Po zmianie stron podopieczni Sebastiana Żebrowskiego starali się mocniej zaatakować przeciwnika. W 52. minucie dwukrotnie udało im się odebrać piłkę pod polem karnym Lecha. Finałem tej sytuacji był piękny strzał Tomasza Szczepaniaka, który zdobył tym samym bramkę kontaktową. Kilka minut później Lechici mogli ponownie odskoczyć na trzy gole, jednak kapitalną interwencją popisał się Mateusz Białka. W 68. minucie poznaniacy dopięli swego i Kacper Orzechowski zdobył czwartą bramkę dla Lecha. Wynik ustalił na 10 minut przed końcem Kamil Jakóbczyk. 

 

Po pierwszych 15 meczach sezonu zdobycz punktowa naszych juniorów starszych wynosi 19 punktów. Pozwala to Medalikom zajmować w tabeli 10. lokatę. Do końca rundy jesiennej pozostały jeszcze dwie kolejki. W najbliższej z nich drużyna prowadzona przez trenera Żebrowskiego zagra w delegacji z Cracovią. 

 

Lech Poznań - Raków U-19 5:2 

Bramki: Jakóbczyk (5’, 80’), Stankiewicz (23’), Skowroński (41’), Orzechowski (68’) – Szczepaniak (45’, 52’) 

 

 

CLJ U-17 

 

Juniorzy młodsi Rakowa poradzili sobie na własnym boisku z ostatnim w tabeli Gryfem Tczew. Podopieczni Michała Mizgały w sobotnim meczu wygrali 4:1. Dla Rakowa U-17 było to ósme kolejne spotkanie bez porażki. 

 

Zespół z Tczewa w dotychczasowej przygodzie z Centralną Ligą Juniorów nie zdołał jeszcze wygrać. Medaliki od początku przejęli w tym spotkaniu inicjatywę, jednak zawodnicy z Pomorza twardo się bronili. Wynik meczu strzałem głową otworzył w 16. minucie Kornel Bachula. Przez kolejne 25 minut nasz zespół miał problem z przełamaniem defensywy rywala. W 41. minucie na 2:0 podwyższył Kamil Małota. Tuż po bramce Małoty goście odpowiedzieli golem kontaktowym. Mocnym i precyzyjnym uderzeniem zza “szesnastki” popisał się Radosław Żabiński.  

 

W drugiej części spotkania trener Mizgała stopniowo dawał szansę kolejnym rezerwowym, a jego zespół metodycznie powiększał przewagę. Najpierw, w 55. minucie, trzeciego gola dla Rakowa U-17 zdobył Antoni Burkiewicz. Na 4:1 wynik spotkania ustalił w 69. minucie rezerwowy Borys Dmytryszyn. 

 

Dla juniorów młodszych Rakowa było to piąte zwycięstwo w ostatnich 8 meczach. Podopieczni Michała Mizgały umocnili się w czołówce tabeli grupy zachodniej CLJ U-17. Raków U-17 z dorobkiem 28 punktów plasuje się na 5. miejscu i traci 3 “oczka” do najniższego stopnia podium. Następnym rywalem Medalików będzie GKS Tychy. 

 

Raków U-17 – Gryf Tczew 4:1 

Bramki: Bachula (16’), Małota (41’), Burkiewicz (55’), Dmytryszyn (69’) – Żabiński (42’) 

 

 

CLJ U-15 

 

Na zakończenie rundy jesiennej podopieczni Adama Studnickiego przegrali 2:3 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Mimo sobotniej przegranej trampkarze Rakowa zajęli w grupie C CLJ U-15 trzecią pozycję, ustępując Śląskowi Wrocław i Górnikowi Zabrze. 

 

Toczony w strugach ulewnego deszczu mecz zaczął się lepiej dla Medalików. Po niespełna 4 minutach gry piłkę do własnej siatki skierował Andrzej Czyż. Gospodarze potrzebowali punktów, by móc wydostać się ze strefy spadkowej i prezentowali dużą determinację w grze. W 35. minucie bramkę na 1:1 zdobył Maksymilian Ogrodzki.  

 

Po przerwie lepiej w trudnych warunkach atmosferycznych prezentowali się gospodarze. W 60. i 63. minucie Leon Pasternak dwukrotnie pokonał Dominika Czeremskiego i po 25 minutach drugiej połowy Podbeskidzie prowadziło 3:1. Sygnał do walki dał kilka minut później Alan Skręt, który zdobył bramkę kontaktową. Medalikom zabrakło jednak czasu, by wyrównać. Trampkarze Podbeskidzia wygrali 3:2 i wywalczyli utrzymanie na szczeblu CLJ U-15. Podopieczni Adama Studnickiego natomiast zakończyli jesienne rozgrywki na 3. pozycji. 

 

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Raków U-15 3:2 

Bramki: Ogrodzki (35’), Pasternak (60’, 63’) – Czyż (4’, sam.), Skręt (70’)