[CLJ U-15] Mecz na przełamanie. Akademia Raków jedzie do Głogowa

Po pierwszej porażce w sezonie Akademia Raków w kolejnym spotkaniu rozgrywanym w ramach Centralnej Ligi Juniorów zmierzy się w środę, 28 października na wyjeździe z Chrobrym Głogów.

Czerwono-niebiescy na pewno mają spory niedosyt po sobotniej konfrontacji z Zagłębiem Lubin. Nasi zawodnicy prowadzili 2:0, żeby ostatecznie z placu gry schodzić przy wyniku 2:4. - Szkoda tego spotkania. Zgubiliśmy koncentrację po długich przerwach spowodowanych kontuzjami graczy drużyny przeciwnej. Następnie tracimy cztery bramki z kontrataków i przegrywamy spotkanie - mówi Dominik Cieślak, zawodnik U-15. 

 

Środowym rywalem Akademii będzie Chrobry Głogów. Drużyna ta zamyka tabelę w "Grupie C RJ". Rywale mają na swoim koncie cztery punkty po jedenastu rozegranych spotkaniach. - Oczywiście jedziemy po zwycięstwo, natomiast nikt nie mówi, że to będzie łatwy mecz. Gospodarze przecież się nie poddadzą bez walki, też będą chcieli wygrać. W Centralnej Lidze Juniorów, każda drużyna prezentuje określony poziom i nie można nikogo skreślać, natomiast tak jak mówiłem naszym celem są trzy punkty - zapowiada Cieślak. 

 

W pierwszym meczu obu zespołów górą byli częstochowianie, którzy na Limanowskiego ograli przeciwników 2:1. Po dwóch kwadransach gry, wynik otworzył Kacper Kotala. Wyrównał w 50. minucie zawodnik Chrobrego Dominik Gregorski. Trafienie na wagę trzech punktów padło w 60. minucie, a na listę strzelców wpisał się Łukasz Kabaj. 

 

Wicelider spod Jasnej Góry do Głogowa wyjeżdża we wtorek. Nasi zawodnicy są już przyzwyczajeni do tego, że na spotkania rozgrywane kilkaset kilometrów od Częstochowy wyjeżdżają dzień wcześniej. - Mieliśmy już kilka takich meczów, kiedy noc poprzedzającą pojedynek spędzaliśmy w hotelu. Dzięki temu jesteśmy wypoczęci. Dlatego możemy się czuć jak podczas spotkania rozgrywanego na własnym boisku - przekonuje Dominik Cieślak. 

 

Konfrontacja z Chrobym rozpocznie się punktualnie o godzinie 12. Najświeższe informacje z Głogowa będą przekazywane za pośrednictwem Twittera Akademii Raków.