[CLJ U-15] Szczęśliwa trzynastka! Odra - Raków 2:4
W pierwszej połowie częstochowianie kontrolowali przebieg gry na boisku, stwarzając sobie kilka okazji do zdobycia bramek. Udało się wykorzystać jedną. W 15. minucie z dystansu uderzał Mateusz Głowiński, a dobitkę po jego strzale na bramkę zamienił Dominik Cieślak.
Gospodarze w tym czasie praktycznie nie mieli nic do powiedzenia i obie drużyny na przerwę schodziły przy jednobramkowym prowadzeniu Rakowa.
Druga połowa rozpoczęła się kapitalnie dla częstochowian. Emanuel Gibała posłał prostopadłe podanie do Głowińskiego, a ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem podwyższył prowadzenie gości.
Niestety kolejne fragmenty należały do Odry. Najpierw w 47. minucie kapitalnym uderzeniem z dystansu - nie do obrony - popisał się jeden z graczy gospodarzy. A 180 sekund później jeden z naszych zawodników faulował w naszym polu karnym rywala. Odra zamieniła "jedenastkę" na gola i doprowadziła do wyrównania.
Na szczęście podopieczni trenera Piotra Lenartowskiego szybko pozbierali się i ponownie objęli prowadzenie. W 54. minucie czerwono-niebiescy przeprowadzili fenomenalną akcję zespołową, która zakończyła się skutecznym wykończeniem Głowińskiego.
To nie był koniec emocji w Opolu, bowiem chwilę później rywale mieli kolejny rzut karny. Jednak tym razem skuteczną interwencją popisał się rezerwowy bramkarz Rakowa Miłosz Bednarek.
Raków ostatecznie pokonał Odrę 4:2, a w głównej roli ponownie wystąpił duet Cieślak - Głowiński. Ten drugi zdobył gola kompletując tym samym hat-tricka.
Częstochowianie przed ostatnim meczem w tym roku zajmują 2. miejsce w tabeli z dorobkiem 30. punktów. 14 listopada na własnym boisku Raków zmierzy się z Miedzią Legnica.
Piotr Lenartowski (trener, Raków U-15): Gratuluję chłopakom zwycięstwa. W tym meczu stworzyliśmy sobie wiele dogodnych sytuacji, czego efektem były cztery bramki. Natomiast to spotkanie pokazało nam, że cały czas musimy pracować nad koncentracją podczas gry. Nie możemy przy stanie 2:0 dla nas "podawać przeciwnikowi ręki" i tracić kontroli nad przebiegiem meczu. Ostatecznie, jednak wygraliśmy, bo zawodnicy dobrze zareagowali na przebieg boiskowych wydarzeń. Cieszymy się z trzech punktów. Przed nami jeszcze jeden mecz ligowy, który także będziemy chcieli wygrać i w dobrych nastrojach zakończyć tę część rozgrywek.
Odra Opole - Raków 2:4 (0:1)
bramki dla Rakowa: Cieślak (15.), Głowiński (41., 54., 76)
Raków: Wróbel (Bednarek 41.) - Kabaj, Cieślak, Marszalik (Ślęzok 75.), Głowiński, Odrzywolski (Zieliński 50.), Mikołajczyk, Gibała (Nowakowski 71.), Ociepa (Wójcik 64.), Bachula (Olczyk), Kotala (Maćkowiak 50.)