[CLJ U-17] Kończymy za 3! GKS Tychy - Raków 1:2

W ostatnim meczu rundy jesiennej Czerwono-Niebiescy pokonali na wyjeździe GKS Tychy 2:1. Częstochowianie już wcześniej zagwarantowali sobie 2. miejsce w grupie C.

Do przerwy Raków prowadził 1:0. Bramkę dla naszego zespołu zdobył Emanuel Gibała, który po podaniu ze środka pola znalazł się sam na sam z golkiperem GKS-u i pewnie wykorzystał szansę.

 

Po zmianie stron Raków podwyższył. Łukasz Kabaj zagrał piłkę do Dominika Cieśla, ten najpierw wygrał pojedynek z obrońcą, a następnie popisał się pięknym strzałem umieszczając futbolówkę w siatce.

 

Ostatecznie GKS zdołał tuż przed końcem meczu pokonać bramkarza RKS-u, ale jak się później okazało był to gol honorowy. Brak punktów jeszcze bardziej skomplikował sytuację tyszan, którzy prawdopodobnie będą musieli pożegnać się z rozgrywkami centralnymi. 

 

Czerwono-Niebiescy w 14 meczach zdobyli 33 punkty i uplasowali się na 2. miejscu w grupie C CLJ U-17. Podopieczni trenera Adama Studnickiego musieli uznać wyższość jedynie Zagłębia Lubin (37 oczek). 

 

 

Adam Studnicki (trener, Raków U-17): Mimo tego, że ten mecz nie zmieniał układu w tabeli, to wyszliśmy do niego z chęcią zwycięstwa i pokazania pełnej dominacji. Myślę, że z przebiegu spotkania byliśmy drużyną lepszą i zasłużenie wygraliśmy. Cieszy również dobry mecz powracającego po kontuzji Dominika Cieslaka.

 

GKS Tychy - Raków 1:2 (0:1)

 

Bramki: przeciwnik (87.)Gibała (30.), Cieślak (62.)

 

Raków: Wróbel - Baryła (70. Napieraj), Cieślak, Gibała (46. Laskowski), Kabaj, Łukasiewicz (55. Rozwadowski), Cebula (55. Głowiński), Długosz (80. Józefczyk), Pałuczak (65. Gębka), Kitowski, Andrychowicz.