[CLJ U-17] Lechia Zielona Góra - Raków Częstochowa 1:1
Częstochowianie przez całe spotkanie stworzyli sobie wiele sytuacji do zdobycia gola, jednak nie bramkarz rywali wyjmował piłkę z siatki tylko raz, po samobójczym trafieniu w 50 minucie spotkania. Był to gol na 1:1.
Wcześniej, w pierwszej połowie Lechia objęła prowadzenie po dość przypadkowym golu, który padł po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Raków aktualnie zajmuje 3. miejsce w tabeli. Po 6 rozegranych meczach nasza drużyna ma na koncie 11 punktów. Liderem jest Zagłębie Lubin, które ma 17 oczek, ale jedno spotkanie rozegrane więcej.
W kolejnym spotkaniu Czerwono-Niebiescy zmierzą się na wyjeździe z Ruchem Chorzów. Ten pojedynek odbędzie się w sobotę (8 maja) o godzinie 12.
Sebastian Rybak (trener, Raków U-17): Bardzo żałujemy straconych dwóch punktów. Wiedzieliśmy, że będzie to trudny mecz na bocznym naturalnym boisku rywala, swoje dołożył również wiatr, który determinował w dużej mierze przebieg zawodów. Przypadkowy gol po rzucie rożnym sprawił, że przeciwnik ograniczył się do gry długim podaniem.
Lechia Zielona Góra - Raków Częstochowa 1:1 (1:0)
Bramki:
1:0 - przeciwnik (25.)
1:1 - gol samobójczy (52.)
Raków: Bomba - Górecki (67. Malamis), Orzechowski, Siuda, Niedziałkowski, Kucharczyk, Skupień, Rogula, Długosz (80. Waryś), Cierpiał, Makarski (57. Cnotalski).