[CLJ] Wygrana juniorów młodszych i pech juniorów starszych

Za nami drugi weekend zmagań Centralnej Ligi Juniorów. W minioną sobotę o punkty rywalizowały dwa zespoły Rakowa, lecz tylko jeden z nich zakończył tę rywalizację powodzeniem.

CLJ U-19 

 

Podopieczni Sebastiana Żebrowskiego rozpoczęli sezon 2023/2024 od dwóch nieznacznych porażek. W sobotę druga z nich przytrafiła się przy ul. Konwiktorskiej 6 w Warszawie, gdzie Medaliki ulegli Polonii 1:2. 

 

Czarne Koszule na własnym obiekcie są bardzo groźnym przeciwnikiem, o czym juniorzy starsi Rakowa przekonali się już na samym początku spotkania. W 3. minucie meczu Antoni Grzelczak wykorzystał błąd defensywy Rakowa U-19 i wpakował piłkę do siatki. Choć podopieczni trenera Żebrowskiego próbowali dogonić rywali już w pierwszej połowie, ta sztuka im się nie powiodła. Raków przeważał, lecz nie potrafił przekuć tej przewagi na gola. 

 

Po zmianie stron Medaliki szybko doprowadzili do wyrównania. W 52. minucie Kacper Nowakowski dorzucił z rożnego wprost na głowę Maxa Pawłowskiego i po chwili w Warszawie mieliśmy remis. Do samego końca spotkania obie ekipy walczyły o zwycięską bramkę, a tę zdobyła ostatecznie Polonia. W doliczonym czasie gry, po rzucie rożnym piłka trafiła pod nogi Bartosza Wójcika, który atomowym strzałem z okolic “jedenastki” pokonał rezerwowego Alexa Żółtaka. 

 

Po dwóch kolejkach zespół Rakowa U-19 znajduje się na 14. miejscu w tabeli CLJ U-19. W następnej serii gier zawodnicy prowadzeni przez trenera Żebrowskiego podejmą na własnym obiekcie Arkę Gdynia. 

 

Polonia Warszawa - Raków U-19 2:1 

 

Bramki: Grzelczak (3’), Wójcik (90’) – Pawłowski (52’) 

 

 

 

CLJ U-17 

 

W sobotnie popołudnie drużyna juniorów młodszych Rakowa po raz drugi z rzędu zgarnęła pełną pulę. Zespół pod wodzą Michała Mizgały pokonał 3:1 Wartę Poznań. 

 

Mecz rozpoczął się od ataków Rakowa U-17, które przyniosły skutek w 24. minucie. Po wysokim odbiorze futbolówkę otrzymał Mateusz Łożyński, którego gol wyprowadził Raków na prowadzenie. Na 5 minut przed końcem pierwszej odsłony faulowany w polu karnym gości był Filip Karmelita. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Alex Bród i pewnie podwyższył na 2:0. 

 

Po zmianie stron Warciarze w dalszym ciągu mieli problem, by zagrozić bramce Kacpra Jureczki. W ciągu pierwszych pięciu minut od wznowienia gry padły dwie bramki, które ustaliły wynik meczu. Najpierw, Filip Herman po rzucie rożnym próbował wycofać piłkę do bramkarza, co skończyło się... niecodziennym trafieniem samobójczym z ponad połowy boiska. Minutę później jeden z graczy Warty ponownie faulował w polu karnym, a “jedenastkę” po raz kolejny pewnie wykorzystał Alex Bród. W pozostałym czasie gry Medaliki mogli jeszcze podwyższyć prowadzenie, jednak zabrakło zimnej krwi pod bramką. 

 

Drużyna Rakowa U-17 objęła pozycję lidera grupy zachodniej CLJ U-17. Następny mecz podopieczni trenera Mizgały zagrają w piątek, 25 sierpnia. Ich rywalem będzie debiutujący na szczeblu centralnym zespół GES Poznań. 

 

Raków U-17 – Warta Poznań 3:1 

 

Bramki: Łożyński (24’), Bród (40’, 50’) – Herman (sam.) (47’)