[CLJ] Zespół U-17 zagra o złoto! Trampkarze znów wygrali
CLJ U-17
By zapewnić sobie zwycięstwo w grupie zachodniej CLJ U-17, Medaliki musieli w trzech ostatnich kolejkach wywalczyć 3 punkty. Stało się to już podczas rozgrywanego w Popowie meczu z Lechem Poznań.
W 33. minucie po raz kolejny skuteczność pod bramką rywala zademonstrował Nikodem Całko. Obrońca Medalików został w polu karnym po rzucie rożnym i głową pokonał golkipera Lecha. Na przerwę juniorzy młodsi Rakowa schodzili z jednobramkowym prowadzeniem.
Po zmianie stron w dalszym ciągu utrzymywała się przewaga Medalików, a w ostatniej fazie spotkania rozwiązał się worek z bramkami. W 70. minucie na 2:0 podwyższył rezerwowy Oliwier Trojanowski, który wpakował piłkę do siatki po zamieszaniu w polu karnym. 5 minut później za sprawą bramki zdobytej przez Antoniego Uchrońskiego było już 3:0. Podopieczni trenera Brzezińskiego mieli jednak w sobie głód kolejnych goli. W 79. minucie Witold Pokora uderzył z dystansu i precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza Lecha. Wynik ustalił Antoni Wilk, który wykończył kombinacyjną akcję Medalików.
Na dwie kolejki przed końcem zmagań zespół trenera Brzezińskiego jest już pewny zwycięstwa w grupie zachodniej. W finale CLJ U-17 juniorzy młodsi Rakowa zmierzą się z Legią lub Polonią Warszawa. W następnej serii gier zagramy u siebie z Zawiszą Bydgoszcz.
Lech Poznań - Raków U-17 0:5
Bramki: Całko (33'), Trojanowski (70'), Uchroński (75'), Pokora (79'), Wilk (86')
Raków U-17: Goralczyk, Całko, Siuda, Smuda (60. Kutera), Pszczółkowski (78. Wilk), Karmelita, Pokora, Sitak, Uchroński (75. Pluta), Mazanek (76. Reece Dziedziński), Małota (65. Trojanowski).
CLJ U-15
Pierwszy kwadrans spotkania ułożył się zdecydowanie lepiej dla Stilonu. Już w 3. minucie goście objęli prowadzenie po bramce Ignacego Brzezińskiego. Na domiar złego w kolejnej akcji Medaliki stracili Bartosza Nowaka, który obejrzał czerwoną kartkę za faul taktyczny.
Bramka na 1:1 padła na 6 minut przed końcem pierwszej połowy. Bramkarz Stilonu powalił w polu karnym Oliviera Burego, a arbiter wskazał na "wapno". Stały fragment gry wykorzystał Oliwier Sujka.
Po zmianie stron ekipa z Limanowskiego była zespołem przeważającym, co zaowocowało prowadzeniem. W 63. minucie po udanej akcji w fazie przejściowej swojego premierowego gola w czerwono-niebieskich barwach zdobył urodzony w 2011 r. Miłosz Kowalkowski. 12 minut później Maciej Tyliński okazał się szybszy od bramkarza Stilonu i z dystansu trafił do pustej bramki, podwyższając na 3:1.
W końcówce spotkania Miłosz Kowalkowski przeprowadził rajd lewą stroną boiska i trafił po raz drugi. W ostatniej akcji meczu drugiego gola dla Stilonu zdobył Wojciech Olszta.
Porażka Stilonu przypieczętowała spadek tej drużyny z poziomu Centralnej Ligi Juniorów U-15. Medaliki natomiast w dalszym ciągu plasują się na 2. pozycji w grupie. Do końca rozgrywek zostały jeszcze dwie kolejki. W następnej z nich podopieczni Pawła Puchały zagrają na wyjeździe z Zagłębiem Lubin.
Raków U-15 - Stilon Gorzów Wlkp. 4:2
Bramki: Sujka (34'), Kowalkowski (63', 78'), Tyliński (74') – Brzeziński (3'), Olszta (79')
Raków U-15: Gorczyca, Gruszka (56. Kolasiński), Zubek, Nowak, Bury (56. Kowalkowski), Tomalski (70. Kałużny), Graczyk, Sztybor (45. Figurski), Kulka (41. Lewandowski), Saflik, Sujka (70. Kauf).