[CLJ] Zwycięstwo po bramkach z pierwszej połowy

W środę 28 września gracze Rakowa U-15 odrabiali ligowe zaległości. Podopieczni Piotra Lenartowskiego pokonali Zagłębie Lubin 2:1, wygrywając tym samym drugi domowy mecz na przestrzeni pięciu dni.

Pierwotnie mecz zaplanowano na 10 września, lecz nie odbył się ze względu na udział pięciu graczy Rakowa w zgrupowaniu reprezentacji Polski U-15. Przed rozegraniem środowego spotkania zespoły były sąsiadami w tabeli. Raków zajmował 4. miejsce z dorobkiem 10 punktów, dysponując trzema “oczkami” przewagi nad piątym Zagłębiem. 

 

W minioną sobotę Czerwono-Niebiescy pokonali Górnik Zabrze 3:1. Trener Lenartowski zadecydował, że na mecz z Miedziowymi wybiegnie zwycięska jedenastka. Środowe spotkanie rozpoczęło się bardzo udanie dla Rakowa. Już pięć minut od pierwszego gwizdka pięknym, podkręconym strzałem prowadzenie dał Kamil Małota.  

 

Gracze z rocznika 2008 nie zamierzali na tym poprzestać i rzucili się do dalszych ataków, czego efektem było kilka groźnych sytuacji. Najbliżej strzelenia drugiego gola był Uchroński, lecz jego strzał obronił dobrze dysponowany bramkarz Zagłębia. 

 

W okolicach 20. minuty tempo meczu spadło, a boiskowe wydarzenia skupiały się w strefie środkowej. Tuż przed przerwą znów mocniej przycisnął Raków. Najpierw po rożnym uderzał Czerepak, lecz znów fantastyczną paradą popisał się strzegący bramki Miedziowych Bartosz Kłosowski. 

 

Chwilę później defensywa gości pogubiła się, a do klarownej sytuacji doszedł Trojanowski. Bramkarz Zagłębia sparował jego strzał, lecz przy dobitce był bezradny. Czerwono-Niebiescy na przerwę schodzili przy stanie 2:0. 

 

Początek drugiej części meczu przypominał pierwsze minuty spotkania. Raków intensywnie atakował, jednak próby Burkiewicza i Małoty nie przyniosły pożądanego efektu. 

 

W 54. minucie padła kolejna tego dnia bardzo ładna bramka. Mocnym i celnym uderzeniem z dystansu popisał się Aleksander Chabros i było już tylko 2:1. Od tej pory mecz z każdą kolejną minutą stawał się co raz bardziej zacięty. 

 

W jego ostatniej fazie obie drużyny miały swoje okazje, jednak więcej z gry zyskiwali Czerwono-Niebiescy. W końcówce meczu dogodne sytuacje wykreowali rezerwowi – Wilk i Kowalczyk. Żadnemu z nich nie udało się jednak sfinalizować akcji golem.  

 

Ostatecznie podopieczni Piotra Lenartowskiego wygrali mecz 2:1, będąc przez większą część meczu stroną przeważającą. Jest to drugie zwycięstwo z rzędu Rakowa U-15, który dzięki tej wygranej posiada 13 punktów i jest wiceliderem.  

 

Kolejny mecz trampkarzy Rakowa odbędzie się już w sobotę. Zagrają oni na wyjeździe z liderem – Odrą Opole.  

 

Raków Częstochowa - Zagłębie Lubin 2:1 

 

Bramki: Małota (5.), Trojanowski (39.) 

 

Raków: Mrożek, Borysiuk (41. Kutera), Siuda, Czerepak, Ruszkiewicz, Trojanowski (79. Pszczółkowski), Dmytryszyn (67. Ma. Podwysocki), Uchroński (54. Wilk), Małota (73. Kowalczyk), Mi. Podwysocki, Burkiewicz (77. Sadziński)