Czerwono-niebiescy przed meczem z Wigrami
Marcin Listkowski i Andrzej Niewulis przed czwartkowym pojedynkiem Pucharu Polski.
Marcin Listkowski: Na pewno przed meczem jesteśmy stawiani w gronie faworytów. Pozycje w tabeli na pewno to oddają. Jednak musimy być czujni już od samego początku. Analizowaliśmy grę rywali, zresztą graliśmy już z nimi w tej rundzie i wygraliśmy 3:0. O awansie decyduje jedno spotkanie i wszystko może się wydarzyć, dlatego musimy ustrzec się błędów. Jesteśmy świadomi swoich możliwości. I musimy się skupić na sobie, szanując jednocześnie przeciwnika. Warunki atmosferyczne jakie będą w Suwałkach są takie same dla obydwóch zespołów. Oczywiście lepiej grać na bardzo dobrej murawie, ale już w Opolu czy Niepołomicach warunki były trudne, a potrafiliśmy w takich warunkach zdominować przeciwnika i wygrać.
Andrzej Niewulis: Czujemy się mocni, świadomi swoich umiejętności. Za nami bardzo dobra seria i chcemy ją kontynuować. Dodatkowo wszyscy widzą, że gramy efektownie, a co ważniejsze efektywnie. Przyjeżdżamy do Suwałk wykonać swoją robotę. Nie możemy jednak zlekceważyć rywala i musimy być od pierwszej minuty skoncentrowani. Oczywiście chcemy awansować do ćwierćfinału, a żeby to zrobić to trzeba rozegrać dobre spotkanie. Na pewno dobrze czujemy się pod względem fizycznym mimo, że za nami już tyle meczów. Ostatnie dwie wizyty na tym stadionie zakończyły się naszymi zwycięstwami, w których zdobyliśmy po 3 bramki. Każdy mecz rozgrywany w Suwałkach to dla mnie wyjątkowe spotkanie, w końcu pochodzę z tego miasta.