Trenerzy Papszun i Sikorski zadebiutowali na ławce szkoleniowej Rakowa 23 kwietnia 2016 roku, gdy na stadion przy ul. Limanowskiego 83 na mecz 27. kolejki II ligi przyjechała Puszcza Niepołomice. Tamto spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. Pierwsze zwycięstwo pod wodzą nowego szkoleniowca Czerwono-Niebiescy odnieśli w 31. kolejce, pokonując na wyjeździe 2:1 Błękitnych Stargard. Ostatecznie częstochowianie sezon 15/16 zakończyli na 5. miejscu.

W następnej kampanii, do której drużyna przygotowywała się pod okiem nowego sztabu szkoleniowego, Raków grał jak z nut. Dużą innowacją było wprowadzenie przez trenera Papszuna systemu gry z trójką środkowych obrońców, co - jak pokazał czas - świetnie zdało egzamin. Częstochowianie pewnie kroczyli od wygranej do wygranej, gładko pokonując kolejnych rywali. Okazałe zwycięstwa z m.in. Radomiakiem Radom (3:0), Rozwojem Katowice (3:0), Legionovią Legionowo (5:1), Siarką Tarnobrzeg (4:2) i równa, wysoka forma prezentowana przez cały sezon, wlały w serca kibiców nadzieje o awansie. Ten stał się faktem 20 maja 2017 roku. Podopieczni trenera Marka Papszuna wygrali rozgrywki II ligi z okazałą liczbą 71 punktów na koncie. Drużyna odniosła 20 zwycięstw, 11 razy zremisowała i zaledwie 3 razy przegrała. W 34 meczach straciła jedynie 29 bramek, co sprawiło, że defensywa częstochowian była drugą najlepszą w lidze.

29 lipca 2017 roku Raków Częstochowa zainaugurował grę w Nice 1 Lidze od zremisowanego 0:0 starcia z Miedzią Legnica. Po kilku porażkach na początku sezonu, dzięki ciężkiej pracy sztabu szkoleniowego i zawodników, Czerwono-Niebiescy wygrali cztery kolejne starcia (z Chrobrym Głogów, Bytovią Bytów, Wigrami Suwałki i Stomilem Olsztyn) i dźwignęli się z dołka. Od tego momentu zaczęli sukcesywnie piąć się w górę tabeli, by jako beniaminek ukończyć zmagania na wysokim, 7. miejscu w tabeli. Drużyna trenera Papszuna do miejsca dającego awans straciła tylko 7 "oczek", co dobrze wróżyło przed następnym sezonem.

W sezon 2018/2019 Czerwono-Niebiescy weszli z przytupem. W 1. kolejce wysoko, 3:0 ograli Puszczę Niepołomice i potwierdzili, że dla nich w tym sezonie gra toczyć się będzie o najwyższe cele. Kapitalne występy ligowe tylko napędzały drużynę, która szerszej publiczności pokazała się także w Totolotek Pucharze Polski. W 2. rundzie tych rozgrywek Raków pokonał na własnym boisku Lecha Poznań, a w 1/4 finału ograł Legię Warszawa - drużyna trenera Papszuna dokonała tego po raz pierwszy w blisko stuletniej historii klubu. Częstochowianie dotarli do półfinału Totolotek Pucharu Polski. Tam, po emocjonującej walce, przegrali 0:1 z Lechią Gdańsk. Czerwono-Niebiescy byli skuteczni na obu frontach, bo w rozgrywkach ligowych radzili sobie równie dobrze. 20 kwietnia 2019 roku, dzięki wygranej nad Podbeskidziem Bielsko-Biała, Raków Częstochowa z trenerem Markiem Papszunem na czele zapewnił sobie awans do Ekstraklasy. Dla naszego klubu był to powrót do elity po 21 latach przerwy.

Obecne rozgrywki, gdy Czerwono-Niebiescy występują na najwyższym szczeblu rozgrykowym w Polsce, przyniosły kibicom wiele emocji. Zwycięstwa nad takimi drużynami, jak Jagiellonia Białystok, Lechia Gdańsk, Pogoń Szczecin, czy aktualnym mistrzem Polski, Piastem Gliwice. Trzymające w napięciu pojedynki z Lechem Poznań czy Legią Warszawa. Możliwość dopingowania swojej ukochanej drużyny w pojedynkach z najlepszymi drużynami w Polsce. To wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie wytężona praca sztabu szkoleniowego i całego zespołu, którzy wspólnie tworzą monolit. 

Panowie, dziękujemy za to, że jesteście z nami i za Waszą ciężką pracę. Trzymamy kciuki za kolejne osiągnięcia! 

Bilans meczów Rakowa, odkąd w klubie są trener Marek Papszun i trener Maciej Sikorski:

- 148 meczów

- 75 zwycięstw

- 36 remisów

- 37 porażek

Bilans bramek: 239:158