Daniel Bartl: Zapomnieć o pucharze i skupić się na lidze

- W piątek mieliśmy ostatnią analizę środowego meczu z Lechią i tym samym zamykamy temat rozgrywek pucharowych. Teraz najważniejsze jest dla nas najbliższe spotkanie z Wartą - powiedział tuż przed niedzielnym meczem 28. kolejki Fortuna 1 Ligi pomocnik "Czerwono-Niebieskich", Daniel Bartl.

Choć częstochowianie walczyli do ostatniej minuty o wyrównanie, to pożegnali się z TOTOLOTEK Pucharem Polski na etapie półfinału, ale nasi zawodnicy nie zamierzają się załamywać.

- Środowe starcie z Lechią kosztowało nas sporo sił. Oczywiście, że chwilę po zakończeniu spotkania w szatni towarzyszył nam smutek, bo wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że finał na Stadionie Narodowym był na wyciągnięcie ręki. W piątek sztab trenerski przeprowadził z nami ostatnią analizę środowego meczu z Lechią. Tym samym temat rozgrywek pucharowych uważamy za zamknięty - powiedział Czech.

Szansę na zdobycie cennych ligowych punktów podopieczni trenera Marka Papszuna będą mieli już w najbliższą niedzielę. Do Częstochowy przyjedzie 12. zespół Fortuna 1. Ligi, Warta Poznań.

- Chcemy wygrać mecz z Wartą i przybliżyć się do naszego głównego celu na ten sezon, jakim jest awans do LOTTO Ekstraklasy. Ostatnio gramy niemal co trzy dni, ale to dobrze. Pozwala nam to zapomnieć o pucharze i skupić się na lidze - stwierdził 29-latek.

Jeśli w ostatnich siedmiu meczach ligowych Raków odniesie dwa zwycięstwa, będzie pewny awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Choć z pozoru zadanie to może wydawać się łatwe, wcale takowym nie jest, o czym przekonuje piłkarz “Czerwono-Niebieskich”.

- Każde spotkanie w tej lidze jest ciężkie. Nikt nie podaruje nam przecież punktów. Mecz rozpoczyna się od stanu 0:0. Wspólnie z kolegami z zespołu zrobimy wszystko, żeby zwyciężyć. Jesteśmy silną drużyną i wierzę, że w starciu z Wartą Poznań postawimy kolejny mały krok ku awansowi - zakończył Bartl.