Daniel Bartl: Zwycięstwo dało nam spokój

Raków Częstochowa zmierzy się z Piastem Gliwice w 9. kolejce PKO Ekstraklasy. - Chcemy się pokazać z dobrej strony na tle mistrza Polski - mówi przed tym spotkaniem Daniel Bartl. Sprawdźcie pełną wypowiedź Czecha.

W ostatnią sobotę Czerwono - Niebiescy wywalczyli trzy punkty w starciu z Arką Gdynia. Na takie zwycięstwo czekali zawodnicy Rakowa.

 

Wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że mecz z Arką Gdynia będzie ważny. Przed tym spotkaniem mieliśmy na swoim koncie tylko kilka punktów, podobnie jak Arka. Na pierwszym miejscu postawiliśmy sobie za cel zwycięstwo, a jego styl był sprawą drugorzędną. Ta wygrana była nam potrzebna. Bardzo się z niej cieszymy - przyznał Daniel Bartl.

 

Podopieczni trenera Marka Papszuna zainaugurują serię 9. kolejki PKO Ekstraklasy spotkaniem z aktualnym mistrzem Polski, Piastem Gliwice.

 

Każde zwycięstwo dodaje nam spokoju i pewności siebie. Jesteśmy świadomi naszej gry i tego, że potrafimy rywalizować z najlepszymi przeciwnikami. W nadchodzącym meczu będziemy chcieli to udowodnić. Dodatkową motywacją będzie dla nas to, że Piast jest mistrzem Polski. Zagramy na maksimum naszych możliwości, by w meczu z nim jak najlepiej się jako beniaminek pokazać - powiedział 30-latek.

 

W ubiegły weekend Daniel Bartl po raz pierwszy pojawił się w wyjściowe jedenastce. Jak sam mówi, jest gotowy do gry na najwyższym poziomie.

 

Dzięki temu, że po kontuzji ciężko trenowałem, teraz czuję się dobrze fizycznie. Jestem szczęśliwy, że w ostatnim spotkaniu zagrałem od pierwszej minuty. Ekstraklasa jest bardziej techniczna, niż pierwsza liga i gra się więcej z piłką przy nodze. To sprawia, że lepiej się w niej czuję. Chcę się dobrze prezentować w Ekstraklasie - zakończył.