Dariusz Klacza: Gratuluję swojemu zespołowi za reakcję

W minioną sobotę drugi zespół pokonał na własnym obiekcie Gwarka Ornontowice 6:0. Po zakończeniu meczu zamieniliśmy kilka słów z trenerem Dariuszem Klaczą.

Trenerze, dziś w waszym wykonaniu zwycięstwo 6:0 z Gwarkiem Ornontowice. Prośba o krótki komentarz do tego spotkania.

 

Gratuluję swojemu zespołowi za reakcję po przegranym meczu w Bełku. Pewnego rodzaju optymizm wdarł się w środku tygodnia, gdy graliśmy sparing z Polonią Bytom. Wiele zachowań już wtedy uległo poprawie, natomiast sparingi nie dają punktów. Musieliśmy zareagować w dzisiejszym meczu. Myślę, że to, co zrobił zespół, ile bramek strzelił, jak wyglądał w fazie obrony, to najlepsza reakcja i odpowiedź na tę porażkę z ubiegłego tygodnia.

 

Zdobywacie ostatnio dużo bramek, dziś także dobra postawa "z tyłu". Co jest kluczem do skuteczności w ofensywie drugiego zespołu Rakowa?

 

Myślę, że ta powtarzalność, którą wypracowujemy na treningach. W każdym tygodniu pracujemy nad poszczególnymi fazami. Staramy się żadnej nie minąć, o każdą odpowiednio dbać. Jasne, że po takim szalonym meczu, jak w zeszłym tygodniu, musieliśmy skupić się na fazie obrony. Najważniejsze dla nas jest, by być zespołem intensywnym, żeby zamykać piłkę. Tej intensywności nam trochę zabrakło w poprzednim tygodniu, ale wszystko już teraz wróciło na właściwe tory. Staramy się bronić całym zespołem. Zamknięta piłka jest dla nas bardzo ważna, bo wtedy przeciwnik nie zbliża się do naszego pola karnego.

 

Czy widzi trener różnicę w dyspozycji zespołu między grą na boisku o sztucznej nawierzchni a grą na naturalnej murawie?

 

Sądzę, że nie powinniśmy rozmyślać o rodzaju boiska, bo byłoby to dla nas pewnego rodzaju wytłumaczenie. Najlepiej będzie w kolejnym meczu poprawić swoją intensywność, nie szukać wymówek, że to jest boisko naturalne, czy inne. Po prostu zareagować w najlepszy sposób. Boisko jest takie samo także dla przeciwnika. Jestem pełen optymizmu po tym, co dziś zobaczyłem. Uważam, że doda nam to skrzydeł i w Tarnowskich Górach nie będzie nam nic przeszkadzać, dzięki czemu odniesiemy kolejne zwycięstwo.