David Tijanić: Dobrze się czuję w Rakowie

Już w sobotę Raków Częstochowa zmierzy się z Lechią Gdańsk w 2. kolejce PKO Ekstraklasy. - Dla naszej pewności siebie mecz z Sandecją był niezwykle cenny - mówił przed tym spotkaniem David Tijanić. Przeczytajcie rozmowę z pomocnikiem Czerwono-Niebieskich.

David Tijanić dołączył do Rakowa zimą 2020 roku. Od tego czasu zagrał dla Czerwono-Niebieskich w 13 spotkaniach, zdobył 1 gola i zanotował 5 asyst.

 

Dobrze się zaadaptowałem w Rakowie. Znam i rozumiem taktykę, dobrze rozumiem się z zawodnikami i mam nadzieję, że następne spotkania też to pokażą. Dużo czasu poświęcam analizom indywidualnym moich występów. Mam wrażenie, że to też daje wiele - powiedział Słoweniec.

 

W inauguracyjnej kolejce podopieczni trenera Marka Papszuna przegrali z Legią Warszawa. Szybko poprawili swoje humory, wygrywając z Sandecją Nowy Sącz w Fortuna Pucharze Polski.

 

- W meczu z Legią zasłużyliśmy na więcej. Szkoda czerwonej kartki Maćka Wilusza, bo uważam, że to spotkanie mogło wyglądać zupełnie inaczej. Dla naszej pewności siebie mecz z Sandecją był niezwykle cenny. Mam nadzieję, że w spotkaniu z Lechią wynik będzie podobny - przyznał 23-latek.

 

W 2. kolejce Raków zagra na wyjeździe z Lechią Gdańsk. Z poprzedniego takiego wyjazdu częstochowianie wracali z wygraną 3:0.

 

Nie ma co wracać do poprzedniej kolejki. Lechia grała z beniaminkiem, a my z Mistrzem Polski. W sobotę czeka nas kompletnie inne spotkanie zwłaszcza, że Lechia ma na pewno w tyle głowy nasze grudniowe zwycięstwo w Gdańsku. Mam nadzieję, że także tym razem trzy punkty wrócą z nami do Częstochowy - stwierdził David.

 

Czerwono-Niebiescy wyruszyli dwa dni przed spotkaniem na północ Polski.

 

Do Gdańska jedziemy już w czwartek. Przed nami długa droga autokarem. To niedobre dla nóg. Jadąc już dziś będziemy mogli odpocząć i zaadaptować się do warunków panujących w Trójmieście - zakończył David Tijanić.