Dwudziesta, dwudziesta ósma i czterdziesta trzecia minuta - wtedy na liście strzelców spotkania Ruch Chorzów - Raków Częstochowa pojawiało się nazwisko pomocnika drużyny gości Dawida Drachala. Już w I połowie rywalizacji z Niebieskimi gracz ten więc skompletował hat-tricka. W ten sposób stał się on pierwszym młodzieżowcem z trzema golami w jednym spotkaniu najwyższej polskiej ligi od edycji 2009/2010, gdy takim dokonaniem popisał się Daniel Mąka z Polonii Warszawa. W całym XXI wieku jednak nie pojawił się nikt młodszy od niego, kto zdołałby to uczynić. Do tego dochodzi jeszcze jedna asysta. To oznacza, że w kolejkach liczonych do tej odsłony rywalizacji o tytuł Młodzieżowca Miesiąca PKO Banku Polskiego notował punkt w klasyfikacji kanadyjskiej raz na 54 minuty.

W rywalizacji o laur pokonał on dwójkę rywali, którzy we wrześniu również mieli wysoką formę w ofensywie - Filip Marchwiński z Lecha Poznań (3 gole + 1 asysta) oraz Dominik Marczuk z Jagiellonii Białystok (4 asysty). Dla Dawida Drachala to pierwsza nagroda Młodzieżowca Miesiąca w karierze. Z szeregów Rakowa wcześniej wygrywali ją natomiast: Kamil Piątkowski (dwa razy - marzec i kwiecień 2021) oraz Ben Lederman (grudzień 2021). Pomocnik częstochowskiego klubu stał się też jej pierwszym laureatem z rocznika 2005. Poprzednim osiemnastolatkiem z tym tytułem był zaś w ogóle Xavier Dziekoński z Jagiellonii Białystok.

W tym sezonie status młodzieżowca przysługuje zawodnikom urodzonym w 2002 roku lub młodszym i posiadającym polskie obywatelstwo. Piłkarze spełniający oba te kryteria mogą się ubiegać o nagrodę Młodzieżowca Miesiąca PKO Banku Polskiego. Nominowani oraz zwycięzca są wybierani na podstawie statystyk, zachowania w meczach oraz postawy poza boiskiem.

Źródło: ekstraklasa.org