Do Katowic po trzy punkty. Zapowiedź meczu Rozwój - Raków
Konfrontacja w stolicy województwa śląskiego będzie bardzo ważna dla naszego zespołu. Po porażace Radomiaka z Odrą Opole (1:2), częstochowianie pokonując Rozwój oddalą się od radomian na różnicę 10. punktów, jednocześnie robiąc bardzo poważny krok w kierunku zaplecza Ektraklasy. Jednak na Limanowskiego wszyscy zdają sobie sprawę, że wywiezienia kompletu punktów nie będzie rzeczą łatwą. Jedną z przeszkód może być stan boiska. Załamanie pogody w obecnym tygodniu zaskoczyło wszystkich. Podopieczni Marka Papszuna dwie jednostki treningowe musieli odbyć na płycie ze sztuczną nawierzchnią i dopiero dzisiaj ćwiczyli ponownie na naturalnej trawie. Lubiący grać piłką Raków na grząskim boisku może mieć problemy z płynnym rozgrywaniem akcji po ziemi.
Drugim istotnym czynnikiem jest absencja trzech podstawowych graczy RKS-u, którzy muszą pauzować z powodu żółtych kartek. W Katowicach na pewno nie ujrzymy: Łukasza Sołowieja, Petera Mazana oraz Piotra Malinowskiego. Jednak jak podkreśla trener Marek Papszun szansę dostaną zmiennicy i należy być spokojnym o ich postawę, bowiem na treningach bardzo ciężko pracowali, a teraz mają okazję do udowodnienia swojej wartości podczas meczu o ligowe punkty.
Pojedynek z Rozwojem będzie szczególny dla Tomasza Wróbla. 34-letni pomocnik jest wychowankiem katowickiego klubu. Przez ostatnie dwa i pół sezonu ponownie reprezentował zielono-żółto-czarne barwy. Wróbel jesienią zdobył dla tego zespołu 8. bramek i był wiodącą postacią. Teraz stanie naprzeciw swoich kolegów.
Innym zawodnikiem, który grał także w katowickim klubie jest Adam Czerkas. Nasz napastnik, jednak sentymentów nie miał w jesiennej konfrontacji obydwóch ekip. "Czerki" zdobył wówczas dwa gole, jednego dołożył Tomas Petrasek, a Raków wygrał pewnie 3:0.
Rewanż wydaje się być cięższą przeprawą. Za naszym rywalem seria 4. meczów bez porażki z rzędu. W ostatniej kolejce w Kołobrzegu katowiczanie zremisowali 1:1. Aktualnie sobotni przeciwnik zajmuje 11. miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 29. punktów (4. oczka przewagi nad strefą spadkową).
Trenerem Rozwoju jest Tadeusz Krawiec, który tę funkcję pełni od 20. grudnia ubiegłego roku. Wcześniej ten szkoleniowiec prowadził KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, z którym Raków przegrał 2:3 w obecnej edycji Pucharu Polski. To będzie dodatkowy smaczek sobotniej konfrontacji, a nasi piłkarze na pewno będą chcieli dokonać małego rewanżu wygrywając z drużyną trenera Krawca.
Rozwój Katowice - RKS Raków Częstochowa
Sobota, 22 kwietnia godzina 17
stadion Rozwoju Katowice