Od pierwszego gwizdka spotkanie było rozgrywane w szybkim tempie. Pierwszą groźną akcję w meczu stworzyli Rumuni, ale Billel Omrani uderzeniem głową przeniósł piłkę nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Kacpra Trelowskiego. W kolejnych minutach inicjatywę przejęli podopieczni trenera Marka Papszuna, czego efektem był gol Bartosza Nowaka, od którego odbiła się futbolówka po strzale Iviego Lopeza. Chwilę później nasi rywale stanęli przed szansą na wyrównanie, ale czujnie między słupkami zachował się "Trelu". Zespół Medalików podkręcał tempo z każdą kolejną akcją, co przyniosło kolejne dwa trafienia. Najpierw Vladislavs Gutkovskis w pojedynku sam na sam okazał się lepszy od bramkarza FCSB, a chwilę później podanie Jean Carlosa na gola zamienił Ivi López. Hiszpan brał udział we wszystkich trafieniach Rakowa, bowiem popisał się również asystą przy bramce "Gutka". 

W drugiej połowie aktualnie trzecia drużyna rumuńskiej ekstraklasy próbowała zniwelować straty. Niezwykle aktywny był Octavian Popescu, który napędzał akcję swojej drużyny. Rumuni po kilku akcjach swego dopięli w 69. minucie, kiedy na listę strzelców wpisał Billel Omrani, trafiając z bliskije odległości do naszej bramki. Oba zespoły szukały jeszcze swoich szans, ale nie potrafiły postawić kropki nad "i" w swoich ofensywnych poczynaniach. Aż do kapitalnego uderzenia z dystansu Frana Tudora w ostatniej akcji spotkania, który ustalił wynik spotkania. 

Mecz z FCSB był dla naszej drużyny drugim sparingiem podczas zgrupowania w Turcji. W pierwszym teście Medaliki wygrali 3:0 z Qarabağ FK. Przed nami jeszcze dwa sparingowe szlify. W czwartek zagramy z NK Olimpija Ljubljana, a dzień później z SK Dnipro-1.

FCSB - Raków Częstochowa 1:4 (0:3)

Bramki: Omrani 69' - Nowak 16', Gutkovskis 20', Ivi 26', Tudor 90' 

Raków: Trelowski (46. Kovačević) - Racovițan, Petrášek (46. Svarnas), Rundić (46. Gryszkiewicz), Papanikolaou (76. Ivi), Lederman (76. Nowak), Jean Carlos (46. Długosz), Kun (46. Tudor), Nowak (46. Musiolik), Ivi (46. Cebula - 76. Sukiennicki), Gutkovskis (46. Piasecki)