Energetyk ROW Rybnik - Raków Częstochowa 1:1
W pierwszej połowie więcej sytuacji bramkowych stworzyli nasi rywale. Jednak bardzo dobrze bronił Mateusz Kos. Raków najlepszą szansę miał w 9 minucie gry. Ręką w polu karnym zagrał jeden z zawodników ROW-u i sędzia podyktował rzut karny. Niestety piłka uderzona przez Dariusz Pawlusińskiego trafiła w słupek. Poza tym zdarzeniem częstochowianie jeszcze dwa razy poważnie zagrozili rybniczanom, ale niestety bez efektu bramkowego.
W przerwie trener Radosław Mroczkowski dokonał czterech zmian. Na boisku pojawili się Wróbel, Kowalczyk, Brzęczek i Okińczyc, a boisko opuścili Kos, Hoferica, Serafin oraz Pląskowski. W 57 minucie Adam Waszkiewicz z prawej strony podał do Wojciecha Okińczyca, a ten precyzyjnym strzałem z pierwszej piłki pokonał bramkarza rywali. Kilka minut później mieliśmy wyrównanie. Sędzia podyktował rzut karny dla ROW-u, którego nasi rywale zamienili na gola. Więcej bramek w tym spotkaniu już nie oglądaliśmy i Raków ostatecznie zremisował z Energetykiem 1:1.
Był to przedostatni sparing czerwono-niebieskich przed rundą wiosenną. Za tydzien na własnym boisku RKS zmierzy się z Polonią Bytom.
Energetyk ROW Rybnik - RKS Raków Częstochowa 1:1 (0:0)
Bramki:
57' - Wojciech Okińczyc
64' - bramka dla Energetyka ROW (rzut karny)
Skład: Kos - Waszkiewicz, Radler, Da Silva (69' Cyfert), Krupa (69' Góra), Pawlusiński (69' Mońka), Reiman, Hoferica (46' Kowalczyk), Balogun (69' Marchewka), Serafin (46' Brzęczek), Pląskowski (46' Okińczyc)