Felicio Brown Forbes: W każdej sytuacji myślałem o drużynie

W meczu 2. kolejki PKO Ekstraklasy Raków Częstochowa pokonał 1:0 Jagiellonię Białystok. - Cieszymy się z tego zwycięstwa - mówił po spotkaniu Felicio Brown Forbes. Przeczytajcie całą wypowiedź naszego napastnika.

Dla Felicio Brown Forbesa było to pierwsze spotkanie w barwach Rakowa Częstochowa. Jak sam mówi, drużyna jest zadowolona z osiągniętego rezultatu. 

 

- W sobotnim meczu czułem się bardzo dobrze. Nasze morale są tym bardziej pozytywne, ponieważ wygraliśmy i zgarnęliśmy trzy punkty. Cieszymy się z tego. Mam nadzieję, że w następnych spotkaniach uda nam się osiągać podobne rezultaty. Dopingowałem zespół w starciu z Koroną z trybun. Paliłem się do gry. Chciałem wejść na boisko i pomóc drużynie. W sobotę byłem w 100% skoncentrowany na meczu z Jagiellonią. Cieszę się, że dołożyłem cegiełkę do tej wygranej - powiedział Kostarykańczyk.

 

Napastnik był jedną z wyróżniających się postaci. Ciężko pracował przez 90 minut, nieustannie nękając defensywę Jagielloni. Był też blisko wpisania się na listę strzelców.

 

- Na boisku dawałem z siebie wszystko. W każdej z sytuacji starałem się dać korzyść sobie, a także wykreować okazję dla całej drużyny. Jesteśmy jednym zespołem i razem wygrywamy. Cieszę się z bramki Tomasa Petraska. Mnie brakowało trochę szczęścia przy jednym strzale, gdy piłka uderzyła w poprzeczkę - przyznał 27-latek.

 

Podopieczni trenera Marka Papszuna nie zamierzają długo fetować wygranej. Szykują się już do nadchodzącego starcia z Cracovią Kraków.

 

- Każde starcie w Ekstraklasie jest trudne. Rozpoczynamy już przygotowania do kolejnego meczu. Nie wybiegamy w daleką przyszłość. Będziemy ciężko pracować na treningach, by krok po kroku osiągnąć nasz cel - zakończył Felicio Brown Forbes.