Fran Tudor: staram się być lepszy z każdym meczem

Postaram się zagrać najlepiej jak mogę w każdym meczu. Pchać zespół do przodu, tak jak zespół pcha mnie - mówi Fran Tudor, którego kontrakt z klubem został przedłużony do 30 czerwca 2024 roku. Zapraszamy do przeczytania wywiadu z naszym chorwackim zawodnikiem.

Fran, jesteś w Rakowie już ponad 2 lata. Wydaje się, że ten czas minął bardzo szybko. Też masz takie odczucia?

 

- Tak, czas minął bardzo szybko. To tak jakbym przyszedł wczoraj i pojechał z drużyną na obóz na Cypr, a dwa lata później nadal tu jestem. Wygraliśmy Puchar Polski, zajęliśmy drugie miejsce w lidze, prawie zakwalifikowaliśmy się do fazy pucharowej w Europie, a teraz w kolejnym sezonie nadal gramy w pucharze i jesteśmy wysoko w tabeli. To był dobry czas, który szybko minął.

 

Dobrze wkomponowałeś się w drużynę. Na twoim koncie już 77 występów, 4 bramki i 18 asyst. Jak oceniasz ten wynik?

 

-  Cieszę się, ale może być lepiej. Staram się być lepszy w każdej grze.

 

W okresie dwóch lat udało ci się sięgnąć z Rakowem po wiele trofeów. Spodziewałeś się, że w tak krótkim czasie uda się aż tyle osiągnąć?

 

- Nie oczekiwałem niczego, przyszedłem tutaj po prostu wygrać tak dużo meczów jak to możliwe. Na początku nie wyobrażałem sobie, że to wszystko pójdzie tak szybko. Zdobyliśmy Puchar oraz Superpuchar Polski, a także wicemistrzostwo kraju. Jestem szczęśliwy, że tak się stało. Teraz staramy się by było jeszcze lepiej. 

 

Za tobą wiele emocjonujących i radosnych momentów. Któryś szczególnie zapisał się w twojej pamięci?

 

- Myślę, że Superpuchar z Legią czy Puchar z Arką. Wiem, że na tym meczu zabrakło kibiców, ale było to pierwsze trofeum dla klubu. To były wielkie emocje i także ogromna radość.

 

Jakie kolejne cele stawiasz sobie w barwach Rakowa?

 

- Postaram się zagrać najlepiej jak mogę w każdym meczu. Pchać zespół do przodu, tak jak zespół pcha mnie. Chcę razem z drużyną znów powalczyć o Puchar i zająć miejsce w najlepszej trójce w lidze.