Górnik Łęczna - RKS Raków 2:1 (2:1)
Trener Marek Papszun dokonał trzech zmian względem ostatniego meczu. Od pierwszej minuty na placu gry pojawili sie między innymi Rafał Figiel, Adam Czerkas i Kamil Kościelny, dla którego był to debiut w wyjściowej jedenastce.
Wszystkie bramki w tym spotkaniu padły w pierwszej połowie spotkaniu. W 22. minucie Igor Sapała - zdaniem sędziego - faulował w polu karnym jednego z naszych rywali. Rzut karny na bramkę zamienił Patryk Szysz. Częstochowianie jak najszybciej chcieli doprowadzić do wyrównania. Ta sztuka udała się w 40. minucie, kiedy po dośrodkowaniu z lewej strony Andrzej Niewulis strzałem głową pokonał Sergiusza Prusaka. Kiedy wydawało się, że na przerwę obie drużyny zejdą remisując 1:1, Rafał Kosznik dograł piłkę do Przemysława Pitrego, a ten wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
W drugiej części Raków starał się odwrócić losy spotkania. Jednak bardzo dobrze była dysponowana defensywa Górnika Łęczna i z tego wynikało brak wielu sytuacji bramkowych. W samej końcówce spotkania Raków jeszcze dwukrotnie dośrodkowywał w pole karne, ale zabrakło wykończenia. Częstochowianie mecz kończyli w dziesiątkę, bowiem drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartę ujrzał Andrzej Niewulis. Ostatecznie częstochowianie z Łęcznej wracają bez zdobyczy punktowej. W ostatnim meczu RKS zmierzy się na własnym boisku z Pogonią Siedlce. Spotkanie odbędzie się 3. czerwca o godzinie 12.45.
Górnik Łęczna - RKS Raków Częstochowa 2:1 (2:1)
Bramki:
1:0 - Patryk Szysz (k.) 22'
1:1 - Andrzej Niewulis 40'
2:1 - Przemysław Pitry 45'
Kartki:
11' - Andrzej Niewulis
87' - Andrzej Niewulis (czerwona, za drugą żółtą)
90' - Łukasz Góra
90' - Patryk Szysz
Składy:
Górnik Łęczna: Prusak - Kosznik (90. Jarecki), Sasin, Flis, Szysz, Łuszkiewicz, Pruchnik, Kasperkiewicz, Pitry (46. Lebedyński), Sosnowski, Mosnikov (82. Karbowy).
RKS Raków: Lis - Kościelny, Góra, Niewulis, Malinowski, Mondek (79. Wójcik), Sapała (65. Szczepański), Figiel, Radwański, Formella, Czerkas (69. Embalo).