Górnik Wałbrzych - RKS Raków 0:1 (0:0)

Raków zwyciężył w meczu z Górnikiem Wałbrzych 1:0. Taka skromna wygrana okazuje się jednak najmniejszym wymiarem kary, bowiem ilość okazji stworzonych przez piłkarzy trenera Jerzego Brzęczka powinna poskutkować wyższym zwycięstwem.

 

Mimo, że w pierwszych minutach spotkaniach to gospodarze postraszyli kilkoma atakami piłkarzy Rakowa to nasza drużyna stworzyła sobie w przekroju pierwszej części gry, a także całego spotkania więcej sytuacji do strzelenia bramki. Pierwszą groźną sytuację oglądaliśmy w 16 minucie spotkania. Przed pole karne z rzutu wolnego dośrodkowywał Dariusz Pawlusiński, piłkę do Pląskowskiego przedłużył Robert Brzęczek a ten z najbliższej odległości trafił w poprzeczkę. Szansę na strzelenie bramki miał także w pierwszej połowie Pawlusiński ale za pierwszym razem jego strzał odbił się od obrońcy, a za drugim razem minimalnie przestrzelił.

Na drugą połowę piłkarze Górnika wyszli bardziej zmotywowani i spróbowali pressingu na piłkarzach Rakowa. Raków jednak poradził sobie z tym stylem gry. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy pięknym strzałem popisał się Buczkowski ale niestety ta próba minęła bramkę gospodarzy o centymetry. Kilka minut później z daleka strzelał Pawlusiński ale jego strzał trafił w słupek. W 62 minucie piłkarze Rakowa w końcu dopięli swego. Artur Pląskowski dostał piłkę przed polem karnym. Na plecach miał obrońcę ale zdołał odwrócić się i wejść z piłką w pole karne. Zdecydował się na strzał i piłka odbita od słupka wpadła do bramki. Dosłownie dwie minuty później na 2:0 mógł podwyższyć Robert Brzęczek ale po dośrodkowaniu Pawlusińskiego brakło mu centymetrów aby wpakować piłkę głową do bramki. Następnie Adrian Pluta uderzał po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową ale piłka nie znalazła drogi do bramki. Końcówka spotkania była naprawdę nerwowa. Wałbrzyszanie raz za razem dośrodkowywali na bramkę Rakowa. Te próby były jednak albo niecelne albo piłka lądowała w rękach Przemysława Wróbla. Raków ostatecznie wygrał 1:0.

Wałbrzych, 16 sierpnia godzina 17.00
Górnik Wałbrzych – RKS Raków 0:1 (0:0)
0:1 Pląskowski (62`)

Górnik: Janiczak- Tyktor, Wepa, Mańkowski (71` Krzymiński), Szepeta, Moszyk (77` Śmiałowski), Cichocki, Sawicki, Andrade, Michalak (65` Rytko), Orłowski

RKS Raków: Wróbel – Buczkowski, Pluta, Da Silva, Holik – Balogun (67` Porochnicki), Reiman, Kmieć, Pawlusiński (80` Kural)– Brzęczek (70` Diogo), Pląskowski (90` Mońka)

2014.08.16 Górnik Wałbrzych - Raków // Zdjęcia