Częstochowianie piątkową konfrontacją kończą mały piłkarski maraton. Będzie to bowiem trzeci mecz RKS-u w przeciągu sześciu dni. Po dwóch spotkaniach na pewno panuje niedosyt. Co prawda czerwono-niebiescy wygrali ligowe starcie z Wartą Poznań 3:1, ale odpadli w 1/16 Pucharu Polski z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski przegrywając 2:3. Jak zapowiada trener Marek Papszun wtorkowe starcie już za nami. - Mamy w głowie teraz tylko połjedynek z GKS-em. To co było zostawiamy za nami. Przed nami ciężki mecz. Jesteśmy po odprawie taktycznej. Znamy mocne i słabe strony rywali. W Bełchatowie występują zawodnicy z przeszłością ligową, ale to nie jedyny atut. GKS bardzo dobrze funkcjonuje na boisku i widać, że to będzie czołowy zespół ligi. Na papierze ten rywal jest mocniejszy od naszych ostatnich przeciwników, jednak to tylko papier. Widzieliśmy mecz Polonii Bytom z Olimpią Elbląg, gdzie teoretycznie gospodarze powinni wygrać, a to Olimpia stworzyła sobie więcej sytuacji bramkowych. Jedno jest pewne czeka nas bardzo interesujące starcie.

GKS w obecnych rozgrywkach odniósł dwa zwycięstwa (więcej o naszym rywalu pisaliśmy tutaj). Najpierw pokonał na własnym boisku Olimpię Zambrów 2:0, a następnie w Kołobrzegu okazał się lepszy od Kotwicy - również 2:0. Nasi zawodnicy zdają sobie sprawę, że dzisiejszy pojedynek nie będzie łatwy, ale w drużynie panuje bojowa atmosfera. - Bełchatów to zespół, który ma dobrych zawodników. Na pewno będzie to ciężki mecz chociażby z tego względu, że obie ekipy chcą awansować do pierwszej ligi. Trzeba na pewno zwrócić uwagę na bocznego pomocnika Papikjana oraz napastnika Marcina Krzywickiego. Ale my również mamy bardzo dobrych piłkarzy i jedziemy do Bełchatowa po zwycięstwo! Nastroje są bojowe i wszyscy są gotowi do walki - zapowiada kapitan Rakowa Błażej Cyfert.

Czerwono-niebiescy będą mogli liczyć dzisiaj na wsparcie kibiców. Do Bełchatowa jedzie liczna grupa fanów. Konfrontacja dwóch zespołów ma specyficzną atmosferę, a świadczy o tym dzisiejsza humorystyczna wymiana zdań na Twitterze.

Arbitrem pojedynku będzie Marcin Bielawski. Sędzia z Katowic ostatnio był rozjemcą meczu z udziałem Rakowa w sezonie 2014/15, kiedy RKS na wyjeździe wygrał 1:0 z Górnikiem Wałbrzych.

GKS Bełchatów - RKS Raków Częstochowa
Piątek, 12 sierpnia godzina 19
GIEKSA Arena w Bełchatowie