- To był wyrównany mecz – opowiada trener Rakowa II Robert Brzeziński. – W pierwszej połowie mieliśmy sytuacje do objęcia prowadzenia, ale zabrakło nam wykończenia. Najlepszej z nich nie wykorzystał Paweł Nocuń, którego strzał w światło bramki w ostatniej chwili zablokował obrońca – informuje szkoleniowiec. Tuż przed gwizdkiem sędziego, kończącym pierwszą połowę kontuzji doznał bramkarz Rakowa Michał Łatka.

Po zmianie stron Raków II osiągnął przewagę, czego udokumentowaniem była bramka strzelona przez Kamila Wojtyrę, który wcześniej zmienił Marcina Czerwińskiego. – Kamil dobił strzał Tomasza Żurawskiego. W drugiej połowie dobrej okazji do zdobycia bramki nie wykorzystał Tomasz Pełka – przypomina Brzeziński. Gospodarze oba gole strzelili w końcówce spotkania. Najpierw w 85. minucie wyrównali po strzale głową, a w doliczonym czasie gry, Hubert Jaromin skierował piłkę do siatki, dobijając strzał z rzutu wolnego.

IV liga – gr. 1

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – RAKÓW II 2:1 (0:0)

0:1 Wojtyra (75)

1:1 Cymerys (85)

2:1 Jaromin (90)

RAKÓW II: Łatka (45. Kos) – Pełka, Sz. Kowalczyk, Werner, Krupa – Nocuń, Ł. Kowalczyk, Czerwiński (55. Wojtyra), D. Świerk (89. Kasprzyk) – Żurawski – Kierat (80. Zasępa).

Fot. www.tsgwarek.pl