Hit 8. kolejki II ligi. Raków zagra z Radomiakiem

To bez wątpienia najciekawiej zapowiadające się spotkanie 8. kolejki II ligi. W Częstochowie na Limanowskiego RKS Raków podejmie Radomiaka Radom. Początek spotkania w sobotę 10 września o godzinie 16. 

Czerwono-niebiescy do tej konfrontacji przystąpią jako drużyna, która nie poniosła jeszcze porażki w obecnych rozgrywkach. W chwili obecnej podopieczni Marka Papszuna zajmują 2. miejsce w tabeli ustępując jedynie - niespodziewanemu liderowi - Odrze Opole. Beniaminek zgromadził dwa punkty więcej od Rakowa (ma ich 17). W ostatniej kolejce nasz zespół zremisował 1:1 z Siarką Tarnobrzeg. Częstochowianie objęli prowadzenie w 53 minucie po trafieniu Konrada Zaradnego. W końcówce gospodarze zdołali wyrównać za sprawą pięknego uderzenia oddanego przez Marcina Stromeckiego. 

Dobrą informacją dla kibiców Rakowa jest powrót do treningów dwóch obrońców. Błażej Cyfert już był w osiemnastce podczas meczu w Tarnobrzegu, natomiast Adam Mesjasz ostatnio pauzował, ale w tym tygodniu już trenował z zespołem i jest do dyspozycji sztabu szkoleniowego. To na pewno poszerzy pole manewru dla trenera Papszuna przy ustalaniu składu na dzisiejszy mecz.

Radomiak pod Jasną Górę przyjeżdża jako czwarty zespół ligi. Zielono-biali w zeszły piątek wygrali na własnym stadionie z Kotwicą Kołobrzeg 3:2. Według zgodnej opinii obserwatorów tego spotkania podopieczni Vernera Lićki w pierwszej połowie zagrali bardzo dobrze i był to najlepszy Radomiak, jaki kibice widzieli w tym sezonie. Do tej pory radomianie w II lidze trzykrotnie wygrywali, trzykrotnie remisowali i raz schodzili z boiska pokonani. O sile zespołu naszych rywali decyduje przede wszystkim Brazylijczyk Leandro - zdobywca 14. bramek w zeszłym sezonie. 

Zarówno w Częstochowie, jak i Radomiu nikt nie ukrywa pierwszoligowych aspiracji. Oba zespoły mają jasno postawiony cel, jakim jest awans na zaplecze Ekstraklasy. Na Limanowskiego wybiera się liczna grupa kibiców, która będzie wspierała swoją drużynę z sektora gości. Na spotkanie akredytowała się też spora liczba dziennikarzy z Radomia.

To też świadczy, że dla naszych rywali - podobnie jak dla Rakowa - jest to mecz rundy jesiennej. Dlatego zawodnicy RKS-u liczą na głośny doping fanów, który przyczyni się do czwartego zwycięstwa czerwono-niebieskich przed własną publicznością. 

Bilety na dzisiejszy mecz można nabywać od godziny 9.00 w kasie Miejskiego Stadionu Piłkarskiego "Raków".

Arbitrem w tym spotkaniu będzie Sylwester Rasmus z Torunia. Pierwszy gwizdek sędziego rozbrzmi punktualnie o godzinie 16.

RKS Raków Częstochowa - Radomiak Radom
Sobota, 10 września godzina 16
Miejski Stadion Piłkarski "Raków"
ul. Limanowskiego 83