Do przerwy nasi piłkarze przegrywali 0:1. W drugich 45 minutach goście zdołali zdobyć drugiego gola po stałym fragmencie i ustalili wynik na 2:0 dla Nadwiślana. Zespół z Góry po dwóch kolejkach ma na swoim koncie 6 punktów, natomiast częstochowianie zgromadzili do tej pory jedno oczko. 

Dawid Krzętowski (trener, Raków II): Szkoda, że przegraliśmy mecz, bo nasza młodzież dała z siebie sto procent. Dlatego jesteśmy z ich postawy w meczu zadowoleni. Znowu "po juniorsku" stracona bramka ustawiła to spotkanie. W drugiej połowie zarysowała się przewaga rywali, ale my również mieliśmy swoje sytuacje. Zabrakło nam zimnej krwi przy wykończeniu akcji. Po jednym ze stałych fragmentów gry straciliśmy bramkę na 2:0. Takie porażki, gdy występujemy w składzie praktycznie bez seniora będą nam się przytrafiały. Chłopcy muszą wyciągnać wnioski z takich spotkań. 

RKS Raków II - Nadwiślan Góra 0:2 (0:1)

Bramki:

0:1 - Przeciwnik 29'
0:2 - Przeciwnik 67'

Skład, Raków II: Kos - Opala, Małolepszy, Troczka (66' Gawron), Kurek, Obodecki (87' Stelmach), Sikora, Boral, Jaworski, Rumin (80' Biedroń), Sośniak (46' Chęciński).