Jadą do Warszawy uczyć się od najlepszych

Piłkarzy Rakowa czeka we wtorek spore wyzwanie. Częstochowianie zmierzą się w meczu sparingowym z Legią Warszawa - liderem ekstraklasy i głównym kandydatem do mistrzostwa Polski w tym sezonie.
Piłkarzy Rakowa czeka we wtorek spore wyzwanie. Częstochowianie zmierzą się w meczu sparingowym z Legią Warszawa - liderem ekstraklasy i głównym kandydatem do mistrzostwa Polski w tym sezonie. – Grając przeciwko takim drużynom jak Legia, możemy się sporo nauczyć – przyznaje trener Rakowa Jerzy Brzęczek. Wtorkowy mecz z Legią, będzie dla naszych piłkarzy trzecim spotkaniem kontrolnym, rozegranym z drużyną z ekstraklasy w tym roku. W styczniu, rywalem Rakowa był GKS Bełchatów, a kilka dni temu Podbeskidzie Bielsko – Biała. Mimo, że oba te spotkania zakończyły się porażkami czerwono – niebieskich, to Jerzy Brzęczek pozytywnie ocenia te sparingi. – Mecze sparingowe z drużynami z ekstraklasy to nauka, z której musimy wyciągać wnioski i eliminować błędy. Wyniki nie są w tym momencie najważniejsze. Mając możliwość gry z silnym przeciwnikiem, który potrafi grać szybciej i agresywniej, zbieramy cenne doświadczenie – tłumaczy Brzęczek. Wszystko wskazuje na to, że przeciwko naszej drużynie, trener Legii Jan Urban nie będzie oszczędzał swoich najlepszych piłkarzy. Mecz z Rakowem będzie dla warszawian przedostatnim sprawdzianem przed wznowieniem rozgrywek w ekstraklasie. Jak informuje oficjalna strona Legii, do dyspozycji Urbana nie będą jedynie kontuzjowani: Jakub Rzeźniczak, Dickson Choto, Michał Kucharczyk oraz Michał Żyro. Być może szansę na występ otrzymają natomiast pozyskani zimą przez Legię: Tomasz Brzyski, Wladimer Dwaliszwili i Bartosz Bereszyński. – Z tego co wiem, Legia wystąpi w możliwie optymalnym składzie. Jestem przekonany, że bez względu na wynik, mecz z liderem ekstraklasy przyniesie nam bardzo dużo korzyści – przekonuje trener Rakowa. Do kadry meczowej na spotkanie z Legią, Brzęczek powołał osiemnastu piłkarzy. W Częstochowie zostaną m.in. rekonwalescenci: Paweł Kowalczyk, Piotr Mastalerz, Przemysław Wróbel i Daniel da Silva. W porównaniu ze sparingiem przeciwko Podbeskidziu, do zespołu wraca Joshua Balogun, który ostatnio odpoczywał ze względu na uraz stopy. W poniedziałek Nigeryjczyk trenował z zespołem i znalazł się w kadrze na mecz z Legią. Fot. Krzysztof Dzierżawa/www.tspodbeskidzie.pl