Jakub Szumski: Pokazaliśmy charakter

Czerwono - Niebiescy pokonali 2:1 Portowców w meczu 11. kolejki PKO Ekstraklasy. - Zagraliśmy bardzo mądrze taktycznie. Zrealizowaliśmy wszystkie założenia zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie - mówił po tym starciu Jakub Szumski. Przeczytajcie wypowiedź bramkarza.

Dla Jakuba Szumskiego był to pierwszy występ w meczu ekstraklasowym po ponad pięcioletniej przerwie. Jak czuł się na boisku?

 

- Byłem stęskniony za grą w Ekstraklasie. Brakowało mi tego. Od mojego ostatniego meczu w niej upłynęło już bardzo wiele czasu. Występowałem w rozgrywkach pierwszoligowych oraz pucharowych, ale w sobotę przypomniałem sobie, jak wielką frajdę dają występy w Ekstraklasie. Bardzo się cieszyłem, że mogę być na boisku. Chłonąłem całym sobą 90 minut spotkania - powiedział Jakub Szumski.

 

Choć spotkanie nie rozpoczęło się dla Czerwono - Niebieskich najlepiej, dzięki woli walki, odwrócili je na swoją korzyść.

 

- To ważne, by dzięki każdej interwencji i kolejnych minut spędzonych na murawie nabierać pewności siebie. W spotkaniu z Pogonią niefortunnie się złożyło, że szybko straciliśmy gola. Nie mogliśmy gorzej wejść w ten mecz. Cieszę się natomiast, że dobrze zareagowaliśmy na wydarzenia boiskowe. Po chwili wyrównaliśmy, a potem wyszliśmy na prowadzenie. Wiemy, że ostatnio mieliśmy trochę pecha w lidze, bo za dobrą grą nie szły w parze punkty. Odpowiednio przepracowaliśmy cały tydzień. Na starcie w Szczecinie wyszliśmy odpowiednio przygotowani i bardzo zmotywowani. Strata bramki nas nie podłamała. Podnieśliśmy głowy i graliśmy swoją piłkę. Pokazaliśmy nasz charakter - stwierdził 27-latek.

 

W ostatnich minutach sobotniego meczu zawodnicy Pogonii Szczecin ruszyli do przodu, by zdobyć wyrównującego gola. Jak mówi nasz bramkarz, kluczem do zwycięstwa była mądra i szczelna obrona.

 

- Zagraliśmy bardzo mądrze taktycznie. Zrealizowaliśmy wszystkie założenia zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie. Mecz nie warunkował tego, jak graliśmy. My narzucaliśmy to, co chcieliśmy robić. W pierwszej połowie podeszliśmy wysoko do rywala. Z kolei w drugiej nieco się cofnęliśmy, dając więcej przestrzeni Pogoni. Rywal nie tworzył jednak klarownych sytuacji, a my staraliśmy się kontrować. Szkoda, że nie zdobyliśmy trzeciego gola, oszczędzając sobie i kibicom nerwów. W drugiej połowie najważniejsza była determinacja i obrona. Udało nam się to, czego zabrakło w dwóch ostatnich kolejkach. Na końcowy sukces złożyło się także doświadczenie, które za każdym razem zbieramy. Im dłużej będziemy grali w Ekstraklasie, tym łatwiej będzie nam w takich spotkaniach - przyznał Szumi.

 

Przed naszymi piłkarzami przerwa na mecze reprezentacyjne. Jak ją wykorzystają?

 

- Zrobiliśmy sobie najlepszy prezent na wolne dni. Te trzy punkty były nam potrzebne, jak tlen. Bierzemy pełny oddech i oddychamy pełną piersią. W ostatnim czasie towarzyszyło nam sporo emocji, dlatego teraz skupimy się na krótkim odpoczynku, by się zresetować. Gdy wrócimy do treningów, zaczniemy myśleć już o następnym meczu. Będziemy mieli ponad półtora tygodnia, by się do niego dobrze przygotować. Wygrana daje nam bodziec do pracy. Dzięki niej czujemy, że warto pracować i wierzyć, że to, co robimy, jest słuszne - zakończył Szumski.