Pogoń to obecnie jedna z trzech drużyn liczących się w walce o mistrzostwo Polski. Portowcy na tym etapie sezonu mają na koncie 59 punktów - dokładnie tyle samo, co Lech Poznań i Raków Częstochowa. Na taki wynik złożył się również podobny bilans, czyli 17 zwycięstw, 8 remisów i 4 porażki. 

Zespół trenera Kosty Runjaica w bieżących rozgrywkach Ekstraklasy zdobył 56 bramek, co jest najlepszym wynikiem w lidze. Najwięcej trafień zaliczył Luka Zahović, autor 8 goli. Jedną mniej ma na swoim koncie Kamil Grosicki, który w 3 ostatnich meczach trzykrotnie wpisywał się na listę strzelców i dołożył 2 asysty. Po 6 bramek zdobywali natomiast Kamil Drygas oraz Sebastian Kowalczyk. Łącznie gole dla Pogoni strzelało 16 zawodników. 

- Myślę, że drużyny są dość podobne do siebie, dotyczy to też bilansu bramkowego. My gramy o tyle inaczej, że mamy nieco inny styl, ale jeśli chodzi o energetykę i jakość piłkarską, widzę podobieństwa. Na pewno zagramy jutro o zwycięstwo - zapowiada trener Portowców. 

Czerwono-Niebiescy w rundzie wiosennej bieżącego sezonu bardzo dobrze radzą sobie na wyjazdach. Drużyna Marka Papszuna wygrała 4 z 5 meczów, zdobywając dotychczas 13 na 15 możliwych punktów. Łącznie nasza drużyna dziewięciokrotnie triumfowała w tym sezonie ligowym na terenie rywala, co jest najlepszym wynikiem w Ekstraklasie. Częstochowianie w środę powalczą o podtrzymanie wyjazdowej passy. 

- Czeka nas wyzwanie, ale po to też walczyliśmy przez cały sezon, żeby do takiej sytuacji doprowadzić. Jesteśmy świadomi rangi meczu i zrobimy wszystko, żeby w Szczecinie wygrać - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej trener Marek Papszun. 

Częstochowianie mają dobre wspomnienia ze Szczecina, gdzie kończyli poprzedni sezon i świętowali wicemistrzostwo kraju. Czerwono-Niebiescy po bramkach Zorana Arsenicia, Iviego Lopeza oraz Jakuba Araka wygrali 3:1. W rundzie jesiennej bieżącego sezonu przy Limanowskiego 83 po zaciętym spotkaniu padł bezbramkowy remis. 

Na poziomie Ekstraklasy oba zespoły grały ze sobą 11 razy. Czterokrotnie górą był Raków, 4 razy padał remis, a w 3 meczach wygrywała drużyna ze Szczecina. Bilans bramkowy to 12-9 na korzyść Czerwono-Niebieskich. 

Środowe spotkanie powinno przynieść dużo emocji, ale także goli. Pogoń oraz Raków są drużynami z największą liczbą meczów ze zdobytą bramką (25), a dodatkowo w ostatnich 4 meczach pomiędzy nimi w Szczecinie oba zespoły strzelały gole.

Głównym arbitrem meczu z Pogonią będzie Paweł Raczkowski z Warszawy. Jego asystentami Radosław Siejka oraz Adam Kupsik. Sędzią technicznym wybrany został Paweł Malec. Za system VAR odpowiedzialny będzie natomiast duet Bartosz Frankowski - Marcin Boniek.

Raport medyczny:

- Trudno odpowiedzieć dzisiaj na pytanie o stan kadrowy. Nie mam do końca wiedzy, bo zawodnicy są jeszcze na badaniach. Jest dużo piłkarzy zagrożonych nieobcenością w tym meczu, ale nie mogę ułatwiać przeciwnikowi sprawy. Mamy określone trudności, ale to nie nowość dla nas w tym sezonie. Wielokrotnie byliśmy w takiej sytuacji i sobie poradziliśmy. Ci zawodnicy, którzy wyjdą jutro na boisko, na pewno dadzą z siebie wszystko i wierzę, że to wystarczy - mówił przed meczem trener Marek Papszun. 

W meczu z Pogonią na boisku nie zobaczymy na pewno Patryka Kuna, który w ostatnim meczu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza otrzymał czwartą żółtą kartkę w tym sezonie, co oznacza, że będzie pauzował. Ponadto rehabilitację przechodzi Bogdan Racovițan. Do gry po pauzie w ostatnim spotkaniu wróci natomiast Fran Tudor. 

Początek środowego spotkania o godzinie 20:30. Transmisja w Canal+ Sport, Canal+ 4K oraz TVP Sport.