Kolejne 3 punkty! Raków II - Drama 2:1

Fot. K. Bolkowski
Tej wiosny Raków II konsekwentnie kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Tym razem, w meczu 20. kolejki Zina IV Ligi, Czerwono-Niebiescy pokonali Dramę Zbrosławice 2:1.

Spotkanie drużyn z dwóch biegunów tabeli (Drama przed meczem zajmowała przedostatnie miejsce) nie było dla częstochowian spacerkiem. Przeciwnicy wykazywali się dużą determinacją. Do tego należy dodać bardzo dobrą grę obronną, co przełożyło się na mniejszą ilość sytuacji do zdobycie goli przez Raków. Drama szukała swoich okazji w kontrach i jedna z nich przyniosła efekt. W 18. minucie po ataku lewym skrzydłem i dośrodkowaniu w pole karne jeden z rywali zdołał pokonać Oskara Kubika. 

 

Podopieczni trenera Kuźmy próbowali sforsować szeregi defensywny gości i doprowadzić do wyrównania. Ta sztuka udała się w 34. minucie, kiedy Przemysław Oziębała popisał się "centrostrzałem" z lewej strony pola karnego. Bramkarz rywali był bezradny wobec uderzenia "Oziego", a dodatkowo Kamil Chiliński absorbował golkipera Dramy. Na przerwę obie drużyny schodziły przy remisie 1:1. 

 

Czerwono-Niebiescy decydujący cios zadali w 62. minucie. Z rzutu wolnego dośrodkował Hubert Tylec. Piłka odbiła się od jednego z naszych zawodników, a następnie Michał Mizgała popisał się skuteczną główką i Raków II wyszedł na prowadzenie. Drama próbowała jeszcze doprowadzić do wyrównania, ale przeciwnicy nie zdołali drugi raz trafić do naszej siatki. Z kolei nasza drużyna również mogła podwyższyć prowadzenie. Niestety w ekipie trenera Tomasza Kuźmy w kilku sytuacjach zabrakło zimnej krwi przy finalizacji akcji. 

 

Ostatecznie Raków II pokonał Dramę 2:1. Częstochowianie po 20. kolejkach awansowali na pozycję lidera. Należy jednak pamiętać, że Unia Dąbrowa Górnicza ma jeden mecz zaległy i jeżeli ta drużyna wygra swoje spotkanie, wtedy będzie miała punkt więcej od Rakowa. 

 

Przemysław Oziębała: Nie był to łatwy mecz. Oczywiście spodziewaliśmy się, że Drama postawi nam solidne warunki. Natomiast wykonaliśmy zadanie, czyli wygraliśmy. Myślę, że w drugiej połowie zagraliśmy lepiej. Było więcej gry piłką. Zabrakło natomiast spokoju w fazach przejściowych z obrony do ataku. W końcówce zespół Dramy się otworzył i można było spotkanie skończyć dużo szyciej. Nie udało się i mieliśmy nerwową końcówkę. Natomiast liczy się końcowy efekt, czyli trzy punkty. 

 

Raków II - Drama 2:1 (1:1)

 

Bramki:
0:1 - przeciwnik 18.

1:1 - Oziębała 34.

2:1 - M. Mizgała 62.

 

Raków II: Kubik - Lenartowski, M. Mizgała, Chiliński (60. Kucharczyk), Tylec (84. Skibiński), Balboa, Danilczyk, Budnicki, P. Mizgała (73. T. Kubik), Oziębała, Głasek (57. Dzierbicki).