W 12. minucie Ivi Lopez podał do Fabiana Piaseckiego, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem oddał strzał, ale Gabriel Kobylak zdołał zablokować piłkę. W 32. minucie sędzia Tomasz Musiał ukarał kapitana Radomiaka, Raphaela Rossiego czerwoną kartką, jednak po wideoweryfikacji anulował decyzję i napomniał zawodnika żółtą kartką. Tuż przed przerwą kapitalną bramkę zdobył Fabian Piasecki, składając się do strzału "nożycami" i nie dając szans Kobylakowi na skuteczną interwencję.

Częstochowianie bardzo dobrze rozpoczęli drugą połowę. W 46. minucie Stratos Svarnas umieścił piłkę w siatce. Sędzia długo sprawdzał na VAR pozycję spaloną, ale ostatecznie uznał bramkę. W 52. minucie prowadzenie podwyższył Ivi Lopez, sprytnie obracając się z piłką w polu karnym i pokonując Kobylaka płaskim strzałem. W kolejnych fragmentach meczu Czerwono-Niebiescy stwarzali sobie następne okazje do zdobycia bramki, ale wynik meczu już się nie zmienił.

Mecz z Radomiakiem było ostatnim przed wrześniową przerwą reprezentacyjną. Medaliki do gry wrócą w niedzielę, 2 października w wyjazdowym meczu z Widzewem Łódź. Kolejne domowe spotkanie rozegramy natomiast w poniedziałek, 10 października z Miedzią Legnica. Trwa sprzedaż biletów na ten mecz.

Raków Częstochowa - Radomiak Radom 3:0 (1:0)

Bramki: Piasecki 45, Svarnas 46, Ivi 52

Raków: Kovačević - Rundić, Arsenić, Svarnas, Kun (85. Długosz), Papanikolaou, Kochergin (81. Berggren), Tudor, Ivi (68. Wdowiak), Nowak (81. Szelągowski), Piasecki (68. Gutkovskis)

Radomiak: Kobylak - Grzybek, Justiniano, Rossi, Abramowicz, Cele (65. Nowakowski), Nascimento (62. Luizao), Pik (62. Leandro), Alves (75. Pawłowski), Semedo, Maurides

Frekwencja: 5126