W najbliższa sobotę o godzinie 14.00 meczem w Ruchem Zdzieszowice Raków wznowi rozgrywki II ligi. Wszystko wskazuje jednak na to, że trener Jerzy Brzęczek nie będzie mógł skorzystać w tym meczu z kilku zawodników. W kadrze Rakowa tuż przed wznowieniem rundy wiosennej kilku zawodników narzeka na kontuzje. Od meczu sparingowego z GKS Bełchatów w dalszym ciągu do treningów nie powrócił Mateusz Kos. Lekarz zdiagnozował u niego złamanie kości strzałkowej. Wstępnie zawodnik będzie mógł powrócić do treningów na początku kwietnia. Kontuzję, której nabawili się w czasie treningu, w dalszym ciągu leczą Łukasz Kowalczyk i Daniel Da Silva. Obydwoje trenują indywidualnie i ciężko stwierdzić kiedy będą mogli wznowić treningi z pełnym obciążeniem. Szybciej powrotu wydaje się jednak Kowalczyk. W ostatnich meczach sparingowych nie zagrał także nowy zawodnik Rakowa, Brazylijczyk Vitinho. W trakcie obozu szkoleniowego w Kleszczowie okazało się, że zawodnik ma kamienie na nerce. W Częstochowie przeprowadzono mu specjalistyczny zabieg. Obecnie przebywa w szpitalu i jeżeli jego stan zdrowia będzie na to pozwalał to w czwartek powinien zostać wypisany ze szpitala. Vitinho jeszcze przez trzy tygodnie będzie musiał trenować indywidualnie. Do treningów z drużyną powinien powrócić pod koniec marca. W trakcie spotkania z GKS Katowice z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Robert Brzęczek. Podejrzewano odnowienie się dosyć groźnej kontuzji, której zawodnik doznał w przeszłości. Na szczęście okazało się, że był to tylko stan zapalny w miejscu starej kontuzji wywołany podrażnieniem w czasie treningów w okresie przygotowawczym. Robert powinien powrócić do treningów w przyszłym tygodniu.