W ekipie czerwono-niebieskich wystąpili nowi zawodnicy między innymi Maciej Domański i Arkadiusz Kasperkiewicz. Trener Marek Papszun testował także kilku piłkarzy. 

Pierwszą połowę lepiej rozpoczął Raków, który już w 2. minucie mógł objąć prowadzenie, jednak uderzenie zawodnika testowanego obronił bramkarz rywali. Kolejne swoje okazje mieli też Adam Czerkas i Dariusz Formella, ale ich próby nie zakończyły się powodzeniem. Częstochowianie częściej utrzymywali się przy piłce,  ale nie mogli sforsować obrony gospodarzy. W końcówce do głosu doszła Korona, natomiast ekipa z Kielc nie mogła tego przełożyć na dogodne sytuacje. 

Po zmianie stron kielczanie bardzo szybko mogli objąć prowadzenie. Adam Mesjasz faulował w polu karnym przeciwnika. Na nasze szczęście strzał z jedenastu metrów Elia Soriano był niecelny. W 60. minucie było 1:0 dla gospodarzy, którzy bezlitośnie wykorzystali błąd naszej defensywy. Zdobywcą bramki był Ivan Jukić. Częstochowianie próbowali wyrównać. W 68. minucie po dwójkowej akcji Malinowski - Musiolik bramkarz Korony ubiegł tego drugiego i pewnie interweniował. Kwadrans przed końcem szarżował w pole karne Adam Radwański, który wyłożył futbolówkę do Łukasza Góry, jednak strzał "Szaszka" był niecelny. W ostatniej akcji meczu gospodarze mieli rzut rożny. Po dośrodkowaniu w pole karne piłka trafiła do Vato Arveladze, a ten pokonał testowanego golkipera - Grzegorza Gibkiego. Ostatecznie Korona Kielce wygrała 2:0. W poniedziałek częstochowianie udadzą się na obóz do Rybnika - Kamienia. 

Korona Kielce - RKS Raków 2:0 (0:0)

Bramki:
1:0 - Ivan Jukić 60'
2:0 - Vato Arveladze 90'

Skład Rakowa: Szumski - Niewulis, Góra, Kościelny, Sapała, Figiel, Mondek, Zaw. testowany, Formella, Szczepański, Czerkas. 
II połowa: Grzegorz Gibki (testowany) - Kościelny, Niewulis, Kasperkiewicz, Radwański, Szymon Kobusiński (testowany), Malinowski (72. Góra), Sebastian Musiolik, Domański, Mesjasz, Duriska.